PŻM unika Żeglugi
Polska Żegluga Morska nie weźmie udziału w prywatyzacji Żeglugi Szczecińskiej.
Do końca listopada ukaże się w prasie publiczne zaproszenie do udziału w przetargu na majątek Żeglugi Szczecińskiej.
— Jeszcze przed ogłoszeniem wezwania do przetargu zgłosiły się dwie polskie firmy. Nie mogę jednak ujawnić ich nazw — mówi Beata Drapała-Kmieciak, dyrektor wydziału Skarbu Państwa w Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie.
W przetargu nie wystartuje przeżywająca ostatnio kłopoty finansowe Polska Żegluga Morska, która tworzy z Żeglugą Szczecińską spółkę Polsteam Żegluga Szczecińska (do PŻM należy 51 proc. udziałów). Polska Żegluga Morska zgłaszała wcześniej chęć zakupu Żeglugi Szczecińskiej — przyszły właściciel ŻS obejmie również 49 proc. udziału w Polsteamie. Obecnie jednak nawet Polsteam potrzebuje dofinansowania.
Beata Drapała-Kmieciak nie chciała ujawnić wielkości majątku Żeglugi Szczecińskiej ani jej wyników finansowych. Powiedziała jedynie, że od momentu wprowadzenia w spółce programu naprawczego, zaczęła ona przynosić minimalne zyski. Podstawowym celem tego programu, realizowanego od 1996 roku (w 1995 roku firmę postawiono w stan likwidacji), jest prywatyzacja szczecińskiej spółki. Pod koniec lipca 1998 r. rząd wyraził zgodę na bezpośrednią prywatyzację Żeglugi — z pominięciem etapu komercjalizacji. Firma zatrudnia około 100 osób i zajmuje się przewozami w porcie Szczecin-Świnoujście.