Miało nie być, a będzie. Policja nadal chce systemu Raport za 30-60 mln zł, jednak na nowych warunkach.
PZU i policja zmieniły warunki zamówienia, ale nie unieważniły przetargu na system Raport, który ma ograniczyć oszustwa ubezpieczeniowe. W konkursie wartości od 30 do 60 mln zł startuje sześć firm: Comarch, Computerland, Softbank, Winuel, HP oraz IBM. Wszystkie poproszono w ubiegłym tygodniu o zmianę ofert uwzględniającą nowe warunki zamówienia. Rozstrzygnięcie wkrótce. Faworytami są Softbank i Comarch.
— Początkowo system miał być rozproszony na regionalne bazy danych, teraz system może być scentralizowany. To główna różnica — mówi osoba zbliżona do przetargu.
Taka zmiana powoduje całkowicie inne podejście do tematu i konieczność zmiany ofert. Daje też oferentom możliwość zmiany cen. To może całkowicie odwrócić układ sił. Według nieoficjalnych informacji, oferty pierwotnie były wycenione od 30 do ponad 60 mln zł. Najniższą cenę dał wówczas Comarch, najwyższą — IBM.
Głównym rywalem Comarchu był podobno warszawski Softbank. Jeżeli ta firma wygra, będzie mogła uznać 2003 r. za wyjątkowo udany. Po chudych latach 2001 i 2002 Softbank nie może opędzić się od nowych zamówień.
Według naszych informacji, zmieniła się też koncepcja finansowania projektu. System w połowie miało sfinansować PZU (przeznaczyło na ten cel 24 mln zł). Teraz mówi się już o całkowitym pokryciu kosztów przez towarzystwo. Raport ma polegać na tym, że drogówka otrzyma komputery przenośne, za pomocą których będzie na miejscu dokumentować wypadki. To usprawni ich obsługę i uniemożliwi oszustwa. Przetarg na system ogłoszono w lipcu, wynik miał być znany najpóźniej we wrześniu. W czasie przetargu zmienił się skład komisji, potem, wskutek zmiany koncepcji, miał być unieważniony.