Rem Wiachiriew zrezygnował z ubiegania się o udział we władzach Gazpromu. Jako powód podał zły stan zdrowia, poinformował PAP.
Zdaniem rosyjskiej prasy, Wiachiriew zdecydował się nie ubiegać o zasiadanie w Radzie Dyrektorów Gazpromu, której nadal przewodniczy, ponieważ nie uzyskał poparcia Aleksieja Millera, prezesa spółki.
„Kommiersant” pisze, że Wiachiriew wyprzedził jedynie wydarzenia. Nie mógł bowiem liczyć na poparcie swojej kandydatury ani przez Millera, reprezentującego interesy państwa, posiadającego 40 proc. udziałów spółki, ani jej pozostałych akcjonariuszy.
- Wiachiriew dobrze zrobił. Postanowił sam odejść z honorem, a nie czekać, aż na zebraniu akcjonariuszy dostanie mało głosów i nie wejdzie do Rady – powiedział Borys Fiodorow, jeden z jej członków.
MD, PAP