Sejm zakończył dyskusję nad informacją rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007-2013. O odrzucenie planu apelował Antoni Stryjewski z Ruchu Katolicko Narodowego.
Według niego, rząd "mami naród kwotą 500 mld zł, które mają spaść z nieba, bo polska gospodarka i Unia Europejska nie dysponują takimi możliwościami finansowymi". Krytykował koncepcję decentralizacji państwa, która - według niego - zwiększy korupcję.
Wnioskując o odrzucenie planu Stryjewski powiedział, że "taki plan muszą zrobić nowi ludzie, których naród musi wybrać już niebawem".
Premier Marek Belka przypomniał w Sejmie, że w latach 2007-2013 na modernizację kraju możemy wydać łącznie około 500 mld zł, pieniądze te będą pochodziły ze środków unijnych i krajowych.
NPR jest kompleksowym programem rozwoju społeczno-gospodarczego Polski. Przewiduje stworzenie 16 wojewódzkich programów rozwoju regionalnego. Wstępny projekt NPR rząd przyjął w styczniu; program zakłada wydanie w latach 2007-2013 łącznie 142 mld euro (ponad 560 mld zł), z czego ponad połowa ma pochodzić z UE. Ostateczna wersja projektu ma być przyjęta w maju br.