
Wycenę surowca wspierała mniej drastyczne niż w przypadku Stanów Zjednoczonych, stanowisko kilku największych przedstawicieli Unii Europejskiej odnośnie natychmiastowego lub co najmniej szybkiego zrezygnowania w dostaw ropy i gazu z Rosji. W piątek „czarne złoto” umacniane było też doniesieniami z Arabii Saudyjskiej, gdzie jeden z zakładów państwowego koncernu naftowego Saudi Aramco stał się celem ataku rebeliantów pochodzących z Jemenu.
Na zamknięciu sesji na NYMEX majowe kontrakty na amerykańską odmianę ropy WTI drożały o 1,4 proc. zyskując 1,56 USD i dochodząc do poziomu 113,90 USD/b.
W porównaniu z piątkiem tydzień wcześniej surowiec zyskał 10,5 proc.