Inwestorów rozczarował brak konkretów w zapowiedzi dalszych działań stymulacyjnych w Chinach, a także wiadomość o ponad 7 proc. spadku importu ropy do tego kraju we wrześniu. Kolejnym negatywnym impulsem dla notowań surowca było obniżenie trzeci miesiąc z rzędu przez OPEC prognozy tegorocznego wzrostu popytu na ropę. Na rynku krążą również spekulacje o możliwości zwiększenia podaży ropy przez Arabię Saudyjską, gdzie rośnie podobno frustracja wynikająca z niestosowania się przez niektórych członków kartelu oraz jego sojuszników do wyznaczonych kwot produkcji. Capital Economics twierdzi, że OPEC+ pompuje nawet 800 tys. baryłek dziennie ropy więcej niż uzgodnił.
Na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe ropa Brent z grudniowych kontraktów taniała o 2,0 proc. do 77,46 USD, czyli najmniej od 8 października. Cena ropy WTI z listopadowych kontraktów notowanych na NYMEX spadała na zamknięciu sesji o 2,3 proc. do 73,83 USD, najmniej od 9 października.
