LONDYN (Reuters) - Ceny ropy oscylowały w środę wokół poziomu najwyższego od dwóch lat, ponieważ nadal trwa strajk w Wenezueli, która jest ważnym eksporterem tego surowca, a dodatkowo coraz bardziej prawdopodobna wydaje się wojna z Irakiem.
W swojej ostatniej wypowiedzi prezydent USA George W. Bush stwierdził, że jego cierpliwość wobec Saddama Husseina jest na wyczerpaniu.
"Mam już dość gierek i kłamstw" - powiedział Bush.
"Nie widziałem żadnych dowodów, że (Saddam) się rozbroił. Jego czas się kończy" - dodał.
Lawrence Eagles z GNI-Man Research napisał w swoim raporcie dziennym, że rynek jest nerwowy, ponieważ zmaga się z dużą liczbą sprzecznych nierzadko sygnałów. "Na rynek wyraźnie wpływają liczne, często sprzeczne sygnały. Kluczowy jest jednak fakt, że obawy przed wojną z Irakiem wydają się uzasadnione, a końca strajku w Wenezueli nie widać" - napisał analityk.
Dealerzy czekają na cotygodniowe dane o poziomie zapasów ropy w USA, które zostaną opublikowane w środę wieczorem. Rynek oczekuje, że trwający od sześciu tygodni strajk w Wenezueli znajdzie przełożenie na poziom amerykańskich zapasów.
Przed wybuchem strajku USA importowały z Wenezueli 13 procent ropy. Obecnie Amerykanie intensywnie szukają alternatywnych źródeł dostaw i według niektórych analityków środowe dane pokażą, że starania te zostały uwieńczone powodzeniem.
"Jeżeli zapasy w USA pozostaną na dotychczasowym poziomie, albo spadną tylko nieznacznie, dealerzy zaczną się zastanawiać, czy tak wysoki poziom cen jak obecnie jest usprawiedliwiony" - powiedział Eagles.
W Wenezueli, która jest piątym pod względem wielkości eksporterem ropy na świecie, jedna osoba zginęła, a jedna została ranna w walkach pomiędzy policją a przeciwnikami prezydenta Hugo Chaveza.
Chavez nazwał liderów opozycji terrorystami i powiedział, że nie będzie z nimi negocjował. Pat próbują przełamać USA i inne państwa amerykańskie, oferując "misję dobrych usług", która pomogła by zorganizować nowe wybory.
Przed godziną 13.00 lutowe kontrakty terminowe na ropę Brent, które wygasają w czwartek, wyceniano na 31,10 dolara za baryłkę, czyli o około 50 centów wyżej niż we wtorek.
((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Piotr Skolimowski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))