Wzrost kursu ropy na pierwszej sesji tygodnia wiązano także z powrotem obaw o dostawy surowca z Rosji. Wywołała je zapowiedź nowych sankcji po ujawnieniu w ostatnich dniach skali zbrodni wojennych na Ukrainie. Commerzbank jest jednak przekonany, że nie należy oczekiwać decyzji o zakazie importu rosyjskiej ropy i gazu do Unii Europejskiej w związku z brakiem alternatywnych dostawców oraz świadomością gospodarczych konsekwencji takiej decyzji.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI z majowych kontraktów rósł o 4 proc. do 103,28 USD. Ropa Brent z czerwcowych kontraktów zdrożała w poniedziałek o 3 proc. do 107,53 USD.
W ubiegłym tygodniu oba rodzaje ropy staniały o ponad 10 proc.