Inwestorzy nie reagują już tak negatywnie na kolejne dane potwierdzające słabość gospodarki i popytu na surowce w Chinach. Widzą natomiast słabnięcie dolara przed środową decyzją Fed, prawdopodobnie rozpoczynającą cykl luzowania polityki pieniężnej. Słabszy dolar zwiększa atrakcyjność notowanych w nim towarów dla inwestorów posiadających umacniające się waluty. Cena ropy rośnie także z powodu doniesień o dalszym braku porozumienia w Libii, gdzie konflikt dwóch ośrodków władzy w kraju dotyczący banku centralnego skutkował wstrzymaniem wydobycia i eksportu ropy.
Na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe ropa Brent z listopadowych kontraktów drożała o 1,6 proc. do 72,75 USD i jest najwyższa od prawie dwóch tygodni. Najwyższy kurs od 3 wrześnie zanotowała na koniec sesji na NYMEX również ropa WTI z październikowych kontraktów, którą wyceniano na 70,09 USD.
