Rosja przywróciła w czwartek rano przesył ropy do Europy przez Białoruś, kończąc ponadtrzydniowe zawieszenie dostaw - potwierdził wiceprezes rosyjskiego operatora rurociągów naftowych Transnieft Siergiej Girgoriew.
"Rosyjska ropa płynie przez rurociąg "Przyjaźń" do Europy" - oświadczył Girgoriew.
W środę późnym wieczorem władze białoruskie pinformowały, że po ponadtrzydniowej przerwie ropa zaczęła znowu płynąć do Europy.
Przywrócone zostało zaopatrzenie w ropę Polski, Niemiec, Ukrainy, Słowacji, Republiki Czeskiej i Węgier - poinformował około północy czasu polskiego białoruski operator rurociągu naftowego Homeltransnieft Drużba.
"Białoruś rozpoczęła tranzytowe przesyłanie ropy surowej o godzinie 23:35 czasu moskiewskiego (21:35 czasu polskiego)" - powiedział Aleksej Kostuczenko, generalny dyrektor Homeltransnieft Drużba.
O przepływie rosyjskiej ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń" około godziny 21.30 w Adamowie przy granicy z Białorusią poinformował PAP rzecznik prasowy PERN "Przyjaźń" Tomasz Zakrzewski.
Potwierdzenie przesyłu nadeszło też z Ukrainy. Władze w Kijowie podały, że ok. północy ropa zaczęła płynąć pełnym strumieniem.
(PAP)