Wykupywanie obligacji na czas nie jest w stylu światłowodowego Hawe. Spółka w tym miesiącu nie wykupiła już dwóch zapadających serii obligacji — na 8,29 i 20,8 mln zł — a nie zanosi się na to, by sytuacja miała wyglądać inaczej w przypadku zapadających w czwartek papierów z sierpnia ubiegłego roku. Oznacza to, że łączna wartość nominalna niewykupionych emisji to już 34,1 mln zł. Ile pieniędzy spółka ma na koncie — nie wiadomo, ale na koniec pierwszego kwartału miała 5 mln zł (raport za drugi kwartał pojawi się 31 sierpnia).



Hawe w raportach bieżących nieustannie tłumaczy problemy z obligacjami tym, że na konta spółki nie wpłynęły jeszcze wszystkie pieniądze od samorządów województw warmińsko-mazurskiego i podkarpackiego, gdzie zależna spółka ORSS buduje w konsorcjum z TP Teltech i Alcatel-Lucent regionalne sieci szerokopasmowe, współfinansowane przez Unię Europejską. Całkowita wartość obu tych projektów to ponad 500 mln zł. Ostatnio spółka wyliczała, że w pierwszym z województw prace wykonano już w 99,98 proc., a w drugim — w 87,5 proc. Tymczasem płatności zrealizowano w — odpowiednio — 59 i 12 proc. „Ta dysproporcja oraz opóźnienia w rozliczeniach stały siępowodem opóźnienia wykupu obligacji” — tłumaczyła spółka.
Tymczasem przedstawiciele samorządów, pytani przez nas o rozliczenia z Hawe, tłumaczeniami spółki są zdziwieni, bo ich zdaniem żadnych „opóźnień i zakłóceń” nie ma i nie było. „Województwo nie generuje żadnych opóźnień w rozliczeniach. Wszystkie odbiory i płatności realizowane są terminowoi prawidłowo, zgodnie z zawartą umową PPP. Płatności są ściśle uzależnione od skutecznie dokonanych odbiorów. Stopień zaawansowania robót jest rzeczywiście tak duży, natomiast występują problemy z dostarczaniem przez wykonawcę dokumentacji powykonawczej oraz z wykazaniem prawidłowości dostarczanych urządzeń aktywnych sieci. Województwo ma istotne uwagi co do sposobu realizacji umowy przez ORSS i każdorazowo kieruje je niezwłocznie do adresata” — głosi odpowiedź biura prasowego warmińsko- -mazurskiego urzędu marszałkowskiego na pytania „PB” o rozliczenia z Hawe.
Tez Hawe o „opóźnieniach i zakłóceniach” w płaceniu za zrealizowane prace nie potwierdzają też przedstawiciele samorządu z Podkarpacia. Podkreślają, że pierwotny harmonogram projektu był kilka razy modyfikowany — ale nie z ich winy, na wniosek wykonawcy. „Płatności województwa na rzecz ORSS są realizowane za odbiory przejściowe (odbiór pojedynczej relacji) i częściowe (odbiór całej relacji sieci wraz z węzłem szkieletowym) wybudowanych relacji oraz za dostawy sprzętu aktywnego.
Podstawą odbiorów są prawidłowo wykonane prace. Województwo podkarpackie rozlicza się w sposób prawidłowy i na bieżąco realizuje płatności na rzecz ORSS po wcześniejszym podpisaniu protokołów odbioru, które stanowią podstawę do wystawienia faktury” — informuje biuro prasowe podkarpackiego urzędu marszałkowskiego. Hawe informowało, że w celu jak najszybszej spłaty obligatariuszy chce przyspieszyć proces sprzedaży infrastruktury telekomunikacyjnej. Szczegółów brak. W najbliższą środę w spółce przypada dzień prawa poboru — każdy, kto tego dnia będzie posiadał akcje Hawe, otrzyma prawa poboru, które będą uprawniały do objęcia akcji z przegłosowanej niedawno bardzo dużej emisji w stosunku 2:3 (trzy akcje na dwa prawa poboru).