Rośnie apetyt na domy

Paulina KarpińskaPaulina Karpińska
opublikowano: 2021-09-15 20:00

W największych miastach Polski średnie kwartalne ceny gruntów pod zabudowę jednorodzinną wzrosły o 5 proc., ceny domów nawet o 7 proc. Mimo to budowane są na potęgę, bo chętnych do zakupu nie brakuje.

Przeczytaj artykuł i dowiedź się:

  • o ile w II kw. wzrosły ceny domów w największych miastach Polski,
  • jak się przedstawia dynamika cen za grunty budowlane,
  • ile budów nowych domów w poszczególnych województwach rozpoczęli inwestorzy indywidualni.

Popyt na działki budowlane i domy jednorodzinne wciąż jest wysoki, a ceny tych nieruchomości rosną w zawrotnym tempie. Na koniec lipca 2021 r. wartość indeksu urban.one dla gruntów w całej Polsce – przygotowywanego dla Bankier.pl i „Pulsu Biznesu” przez firmę Cenatorium – wyniosła 143,49 pkt. Podskoczyła aż o 1,97 pkt, bijąc dynamikę wzrostu cen transakcyjnych mieszkań w Polsce.

63,6 proc. ekspertów ankietowanych przez Cenatorium spodziewa się w najbliższych sześciu miesiącach stabilnej sytuacji na rynku gruntów budowlanych, natomiast 27,3 proc. przewiduje jej pogorszenie.

Szalejące ceny domów w największych miastach

W drugim kwartale br. najwięcej kosztował własny dom w Warszawie. Średnia cena 1 m kw. po raz pierwszy przekroczyła 8 tys. zł, sięgając 8385 zł. W porównaniu do poprzedniego kwartału, kiedy za 1 m kw. trzeba było zapłacić 7999,62 zł, wzrosła o 4,82 proc.

Największy skok cen domów nastąpił w Lublinie. Kwartalnie poszły do góry aż o 7,24 proc. W pierwszym kwartale 1 m kw. domu kosztował 5161,25 zł, w drugim już 5535 zł.

Równie wysoką dynamikę wzrostu cen widać w Poznaniu. Kwartalna różnica wyniosła 7,13 proc. Cena podskoczyła z 5990,19 zł do 6417 zł k/k. Wartość powyżej 6 tys. zł za metr kw. również została osiągnięta po raz pierwszy.

Najwięcej po Warszawie trzeba zapłacić za własny dom w Gdańsku. To miasto zajęło drugie miejsce na podium. W drugim kwartale 2021 r. 1 m kw. domu kosztował średnio 7145 zł, czyli o 4,22 proc. więcej niż w pierwszym kwartale (6690,03 zł/ m kw.). Natomiast w drugim kwartale 2020 r. nabywcy płacili za 1 m kw. średnio 5693 zł.

Na trzecim miejscu w Polsce plasuje się Wrocław. Ceny domów z 6471,42 zł/ m kw. w pierwszym kwartale wzrosły w drugim o 6,51 proc. – do 6893 zł/ m kw.

W Krakowie podwyżka była najmniejsza. Za 1 m kw. własnego domu w drugim kwartale trzeba było zapłacić 6502 zł. W poprzednim kwartale o 4,33 proc. mniej, czyli 6232,07 zł.

W Olsztynie ceny osiągnęły 5470 zł/ 1 m kw. w drugim kwartale. W poprzednim ich wartość wynosiła 5238,98 zł/ 1 m kw. Wzrosły więc o 4,41 proc. k/k.

Łódź zamyka ósemkę miast z najdroższymi domami w kraju. Tu 1 m kw. kosztował w drugim kwartale 4534 zł. W pierwszym kwartale średnia cena wynosiła 4361,42 zł.

Działki w cenie

Chcąc kupić działkę pod zabudowę jednorodzinną, również trzeba się liczyć z dynamicznie wzrastającymi cenami. Biorąc pod uwagę osiem największych miast Polski, ceny gruntów budowlanych najbardziej wzrosły w Olsztynie: w drugim kwartale 1 m kw. kosztował 364,29 zł. W poprzednim kwartale trzeba było zapłacić 345,22 zł/ m kw. Różnica wynosi 5,53 proc. Drugie miejsce pod względem dynamiki kwartalnych wzrostów cen zajął Gdańsk, gdzie koszt 1 m kw. zwiększył się z 573,63 zł do 603,87 zł/ m kw. (różnica 5,27 proc.). Podium zamknęła Łódź z 5-procentowym wzrostem.

Najdroższe działki znajdują się w stolicy. W drugim kwartale cena za 1 m kw. sięgnęła 773,92 zł (wzrost 1,79 proc. k/k).

Ciągle za mało

Deweloperzy osiedli jednorodzinnych nie nadążają za rosnącym popytem. W raporcie Cenatorium zaznaczono także ogromne zainteresowanie budową na własny rachunek. Wg danych GUS od stycznia do lipca 2021 r. inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę niemal 65 tys. domów (wzrost o 20,8 proc. r/r).

Najwięcej domów jednorodzinnych przybyło w powiecie poznańskim, gdzie rozpoczęto budowę 1179 takich nieruchomości. Intensywne inwestycje prowadzone są także w powiatach krakowskim, lubelskim, wrocławskim i rzeszowskim. Bardzo wzrosła też liczba domów w stolicy, gdzie do końca lipca rozpoczęto budowę 535 domów na cele własne, podczas gdy w całym 2020 r. ta liczba wyniosła 559.

W ujęciu wojewódzkim największy procentowy wzrost rozpoczętych budów indywidualnych odnotowano w warmińsko-mazurskim (+34,1 proc.) i w kujawsko-pomorskim (+28,9 proc.). W tych województwach wyróżniają się powiaty podmiejskie (bydgoski, olsztyński, toruński, włocławski), ale także powiaty o bogatej ofercie rekreacyjnej: ełcki, brodnicki, mogileński i ostródzki, co może potwierdzać wzrost popytu na nieruchomości wakacyjne. Polacy kupują coraz więcej działek, najchętniej z dostępem do wody, a także w pobliżu dobrej sieci drogowej. Widać wpływ ukończenia trasy ekspresowej nr 7, dzięki której wypad na weekend w okolice Ostródy jest coraz wygodniejszy.