Rośnie rynek dóbr luksusowych
Targi dóbr luksusowych w hotelu Victoria zgodnie z nazwą imprezy — Lux Car 2000 — zdominowane były przez kosztowne modele samochodów, choć i inne prezentowane tu przedmioty zbytku nie odbiegały od nich cenami.
Większości eksponatów nie opatrzono tabliczkami z ceną, podobnie jak nie drukuje się ich w menu w bardzo drogich restauracji. Nieliczenie się z pieniędzmi ponoć w sferach ludzi zamożnych należy do dobrego tonu. Zgodnie z naszą wiedzą najtańsze Jajko Faberge można kupić już za cztery tysiące zł, ale za to najdroższe za 90 tys. — zaledwie dwa razy taniej niż np. prezentowany przedpremierowo model samochodu Nissan Patrol GR. W tym towarzystwie szafa gdańska za 36 tys. zł czy obraz Wojciecha Kossaka za 75 tys. zł nie szokowały cenami.
Ci, którzy pojawili się już przed południem, w pierwszym dniu imprezy koncentrowali się głównie na samochodach. Trudno było nie zachwycić się Porsche Boxter, Fordem Explorerem w kolorze amazon green, pięknym Alfa Romeo GTV, czy Oplem Omegą.
— Ludzie dochodzą do granic nasycenia dobrami codziennego użytku. Kiedy mają już dom i luksusowy samochód, przychodzi czas na antyki, dzieła sztuki. Kolekcjonerzy wymieniają nieraz jeden przedmiot na drugi. Zawsze jednak sprzedaje się to bez straty. W tej branży czas pracuje na naszą korzyść — zapewnia Piotr Lengiewicz, wiceprezes Domu Aukcyjnego Rempex.
Goście targowi żeby napić się kawy przysiadali na chwilę na krzesełkach i przy stolikach, wprawdzie nowych, ale zrobionych na wzór znanych z „Encyklopedii Antyku”. Taką nietypową ekspozycję zaaranżowały Zakłady Wytwórcze Mebli Artystycznych z Henrykowa. Ich specjalnością są meble w stylu Biedermeier, Księstwo Warszawskie, Ludwik XV i angielskie z XIX wieku.
— Zakłady funkcjonują od 1951 r. W tym czasie czerpiąc z historycznych wzorów wzbogaciliśmy asortyment z dwudziestu paru do ponad osiemdziesięciu modeli. Przybywa też klientów — mówi Marian Jędrych, prezes ZWMA Henryków.
ŻYCIE W LUKSUSIE: Antyki oraz malarstwo, to nie tylko lokata kapitału czy kolekcjonerskie hobby, ale także szansa na życie w luksusie — mówi Piotr Lengiewicz, wiceprezes Rempexu.
OKAZJA: W przebudowanym lobby przewidujemy ścianki wodne, akwaria itp. elementy wystroju wnętrz. Takie oferuje firma Mistrad — mówi Marek Stopczyk, dyrektor hotelu Victora (na zdjęciu po lewej w rozmowie z Wiesławem Mistalem, prezesem firmy).
DLA KRAJU: Nasza wytwórnia wsławiła się m.in. okrągłym stołem, posadzkami na Zamku Królewskim w Warszawie, fotelem dla papieża, laską marszałkowską, wyposażeniem gabinetów w Sejmie i Senacie — podkreśla Marian Jędrych, prezes ZWMA Henryków.
OPINIA FANA: Traktuję te niezawodne samochody jak przyjaciół rodziny. Jeśli o nie dbasz, nie żałujesz oleju, opon itp., odwdzięczają się jak dobra żona — zachwala Saaba 95 dr Janusz Sobfeldt-Hansen, Polak z pochodzenia, który jako jedyny urodzony poza Danią uzyskał tytuł Kawalera Flagi Królewskiej (na fotografii z Żanetą Drużbicką).
KOSZTOWNE MARZENIE: Firma Kobe wystawiła na targach zegarki Chopard i biżuterię Faberge. Obie elitarne marki reprezentuje na polskim rynku. Konrad Łodziński, szef firmy, prezentuje Annie Maczulskiej, dziennikarce z Top Class Jajko Faberge, przedmiot marzeń wielu znawców biżuterii.