Ruszyły przewozy intermodalne
PKP Cargo wraz z kolejami czeskimi i austriackimi uruchomiła we wrześniu logistyczne pociągi intermodalne do Niemiec i Austrii. Są nimi przewożone samochodowe nadwozia. PKP szacuje, że dzięki temu po polskich drogach przejedzie o 3 tysiące mniej ciężarówek.
Pociąg z Gutersloh w Niemczech do Wrocławia wyjeżdża w każdą niedzielę i do stacji docelowej dociera w poniedziałek. Natomiast z Wrocławia kursuje we wtorki i dociera do Guntersloh w środę. Przejeżdża przez przejście graniczne Węgliniec-Horka. Jest on załadowany 56 nadwoziami wymiennymi, w których przewozi się m.in. meble, opakowania, artykuły plastikowe i sanitarne.
Ominąć korki
— Korzystając z pociągu omijamy korki samochodowe na granicy polsko-niemieckiej. Uproszczone są też procedury celne i graniczne. Najważniejsze jest jednak to, że pociąg kursuje według rozkładu jazdy i dzięki temu możemy wszystko zaplanować — mówi Klaus Wiesnet, dyrektor do spraw spedycji firmy Franz Rosner, która wspólnie z kolejami niemiecką i polską uruchomiła pociąg.
Drugi logistyczny pociąg intermodalny kursuje na trasie Sosnowiec-Wiedeń. Są nim przewożone nadwozia wymienne, załadowane artykułami przemysłowymi i gospodarstwa domowego. Z Sosnowca pociąg wyjeżdża w każdą sobotę, granicę przekracza w Zebrzydowicach i Petrowicach u Karwiny, a na granicy czesko- -austriackiej w Breslav Hohenau. W drogę powrotną udaje się w każdy czwartek, do Sosnowca dociera w piątek. Pociąg przewozi 40 nadwozi wymiennych. Organizatorem tych przewozów jest też niemiecka firma Franz Rosner.
Od listopada tego roku PKP Cargo planuje też uruchomić pierwszy pociąg tranzytowy do przewozu ciężarówek TIR. Mają one kursować nocą i przemierzać trasę z Rzepina do Brześcia w 12 godzin. Do każdego składu będzie doczepiany wagon sypialny dla kierowców. PKP Cargo szacuje, że w ten sposób koleją można by przetransportować około 20 tys. tirów rocznie.
Organizatorem przewozów ciężarówek koleją ma być polska firma Polkombi, która w tej sprawie negocjuje właśnie z PKP Cargo.
Głównie dla dużych
Transportem ciężarówek koleją są zainteresowane prawie wyłącznie duże firmy transportowe zarejestrowane w Niemczech, głównie o kapitale rosyjskim, które posiadają co najmniej 500 pojazdów. Na przejazd ciężarówki drogą od zachodniej do wschodniej granicy państwa potrzeba 14-15 godzin. Pociąg jest w stanie pokonać tę odległość w ciągu 13 godzin.
Krzysztof Grzegrzółka
[email protected] tel. (22) 611-62-45