W ciągu trzech miesięcy browary sprzedały więcej piwa niż w I kwartale 2004 r. Jednak dynamika sprzedaży spada. Czy gorszy może być cały rok?
Pod względem sprzedaży piwa trzy pierwsze miesiące bieżącego roku były lepsze niż pierwszy kwartał 2004 r. Browary sprzedały w sumie 5,66 mln hl piwa, czyli o 4,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Spadło jednak tempo wzrostu, bo w porównaniu z I kwartałem 2003 r. wyniki sprzedaży z I kwartału 2004 r. były aż o 6,1 proc. wyższe.
Niezłe prognozy
Zarząd Browarów Polskich, Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce, szacuje, że po bardzo złym 2004 r. (sprzedaż wzrosła zaledwie o 1,43 proc.) rynek będzie jednak odzyskiwał wigor. Prognoza zakłada, że wolumen sprzedaży piwa zwiększy się w całym roku o 3 proc.
— To bardzo optymistyczne założenie. Nadal jesteśmy jednym z największych producentów piwa w Europie. Wyprzedzają nas tylko Niemcy, Brytyjczycy, Rosjanie i Hiszpanie — mówi Danuta Gut, dyrektor biura Browarów Polskich.
Uważany za lidera na rynku Żywiec ze względów giełdowych nie podaje na razie kwartalnych wyników.
— Mogę tylko powiedzieć, że ten okres nie był dla nas łatwy — mówi Nico Nusmeier, prezes Żywca, który właśnie kończy pracę w polskim oddziale Heinekena.
To okazja do pochwalenia się dla Kompanii Piwowarskiej (KP), która zapewnia, że w krajowej sprzedaży wyprzedziła Grupę Żywiec. I kwartał przyniósł KP rekordowy wzrost sprzedaży.
— Sprzedaż przekroczyła 2 mln hl i była lepsza od okresu sprzed roku o 19,8 proc. Po 12 miesiącach roku obrotowego sprzedaż przekroczyła 10,3 mln hl piwa. Nasze udziały w rynku szacujemy na 37,2 proc. — mówi Karl Lippert, szef rady nadzorczej KP.
Szansą nowe marki
Sprzedaż Carlsberga wzrosła o 7 proc. — do 772 tys. hl. Podobnie jednak, jak w przypadku całego rynku, dynamika była mniejsza niż w I kw. 2004 r. (wtedy wzrost w porównaniu z 2003 r. był wyższy o 8,9 proc.).
— Wprowadzamy nowe marki, więc liczę na dalszy wzrost — mówi Marcin Piróg, prezes Carlsberg Polska.
Browar Belgia zanotował sprzedaż 204 tys. hl. To daje mu o 2 proc. lepszy wynik niż przed rokiem.