Amerykańskie indeksy spadały w piątek, a Standard & Poor’s 500 powiększył największy miesięczny spadek od maja 2012 r., ponieważ inwestorzy ważą możliwości zbrojnego ataku Stanów Zjednoczonych na Syrię oraz rozczarowujące dane o wydatkach konsumenckich.
PulteGroup Inc. spadł o 2.9 proc. , z powodu gorszych od oczekiwań danych o wydatkach konsumenckich w lipcu. Kurs Krispy Kreme Doughnuts zanurkował o 14 proc., gdy spółka opublikowała fatalne wyniki za drugi kwartał. Walory Salesforce.com skoczyły o 12 proc., gdy firma opublikowała wyniki, które przebiły prognozy.
O godz. 18:30 sekretarz stanu, John Kerry wygłosił oświadczenie odnośnie sytuacji w Syrii, które nie pozostawiało wątpliwości inwestorów co do stanowiska Stanów Zjednoczonych odnoście ataku przy użyciu broni chemicznej 21 sierpnia. „To ma znaczenie jeśli nic nie zrobimy”, powiedział Kerry w Departamencie Stanu, dodając, że prezydent Barack Obama podejmie własne decyzje i, że jakiekolwiek podjęte przez USA działania będą miały ograniczony charakter.
Następnie głos w sprawie zajął prezydent Obama, który powiedział, że Stany Zjednoczone nie podjęły ostatecznej decyzji, jak odpowiedzieć na użycie przez Syrię broni chemicznej i rozważają one ograniczone działania, a nie zaangażowanie na czas nieokreślony.
