Gdyński sąd rejonowy uchylił trzy komornicze plany podziału 555 tys. zł zajętych we wrześniu z kont firmy Fota, upadłego dystrybutora części zamiennych. Komornik działał na rzecz dwóch z trzech banków wierzycieli spółki — Banku Handlowego i Raiffeisena.
— Zajęte pieniądze powinny trafiać na depozyt sądowy, a nie do poszczególnych wierzycieli. Sąd przyznał nam rację — mówi Jakub Fota, prezes spółki. Fota jest winna Bankowi Handlowemu, Raiffeisenowi i BZ WBK blisko 60 mln zł. Ten ostatni wszczął egzekucję z nieruchomości spółki dopiero 7 stycznia, kiedy wygasła trzymiesięczna ochrona, jaką dał dystrybutorowi części sąd upadłościowy.
— Nie doszło do zajęcia nieruchomości i mamy nadzieję, że nie dojdzie. Prowadzimy z bankami rozmowy o porozumieniu stand still — mówi prezes.