Jutro w Warszawie odbędzie się ciekawa rozprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Dotyczy podjętej w 2013 r. tzw. uchwały antysmogowej, która określała rodzaje paliw dopuszczonych do stosowania na obszarze Krakowa.Wykluczała ona stosowanie od 2018 r. węgla. Uchwała została jednak zaskarżona, a Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził jej nieważność. Skargę kasacyjną od wyroku WSA złożyło Stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy.
- Liczymy, że Naczelny Sąd Administracyjny uchyli wyrok WSA w całości lub ewentualnie skieruje do ponownego rozpoznania. Brak tych regulacji oznacza, że miasto będzie dusić się w smogu przez kolejne lata, a dziecięcy inhalator stanie się niezbędnym przedmiotem dla wielu rodziców - mówi Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.
