WARSZAWA (Reuters) - Sejm przyjął we wtorek pakiet ustaw zwiększających o cztery miliardy złotych wpływy z podatków w 2002 roku. Zawiera on między innymi budzący wiele kontrowersji podatek od dochodów z oszczędności. Ustawa czeka teraz tylko na podpis prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Zwiększenie wpływów z podatków jest częścią planu ratunkowy nowego rządu, który chce w ten sposób uniknąć rozdęcia deficytu budżetowego do poziomu, który uniemożliwiłby jego sfinansowanie.
W ustawie najwięcej kontrowersji budził 20-procentowy podatek od zysków z osczędności. W ostatnich dniach Polacy masowo zakładali długoterminowe lokaty mające ich uchronić przed szybkim zapłaceniem podatku, a pomysł opodatkowania zysków skrytkowali przedstawiciele banku centralnego.
Zdaniem banku centralnego nowy podatek może ograniczyć możliwość dalszych obniżek stóp procentowych.
Z kolei premier Leszek Miller nazwał postępowanie banków, które w ostatnich dniach zaoferowały klientom znaczną liczbę nowych produktów mających im pomóc uratować swe oszczędności, "niepatriotycznym".
Zmiany dokonane w ostatnich dniach w projekcie ustawy wyeliminowały kilka luk prawnych, które banki wykorzystywały przy oferowaniu nowych lokat. W pakiecie znalazła się również ustawa zamrażająca progi podatkowe, utrzymując dotychczasowe stawki podatkowe 19, 30 i 40 procent.
Przychody budżetu mają się także zwiększyć dzięki likwidacji popularnej "dużej ulgi budowlanej".
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))