Od proszku do kilkusettonowej turbiny gazowej — Siemens testuje technologię druku 3D.
Nowatorskie rozwiązanie chce włączyć do produkcji Nowoczesne drukarki 3D całkowicie zmieniają podejście do procesu produkcyjnego. Z etapu trójwymiarowego drukowania plastikowych gadżetów czy własnych „zdjęć technologia przechodzi w nowy wymiar, trafiając do wielkich zakładów produkcyjnych. Prace nad wykorzystaniem technologii druku 3D (a dokładnie selective laser melting — SLM) prowadzi w swojej berlińskiej fabryce Siemens. Międzynarodowy koncern chce w tej formule wytwarzać np. metalowe komponenty do ważących ponad 400 ton turbin gazowych, stanowiących integralny element bloków energetycznych, które koncern instaluje na całym świecie. Choć nie jest to najtańsze rozwiązanie, drukowanie poszczególnych części gigantycznego, zaawansowanego systemu mogłoby znacząco przyspieszyć proces produkcji poszczególnych elementów, a w następstwie serwisowania i naprawy urządzeń.