Minister skarbu chce odblokować małe prywatyzacje szybką nowelą przepisów.
Będzie miał pod górkę.
Zanim wejdzie w życie duża reforma zarządzania
państwowym majątkiem, czyli nowa ustawa o nadzorze właścicielskim, resort skarbu
próbuje przemycić szybką nowelę obecnych przepisów. Chce udrożnić małą
prywatyzację.
- Zdajemy sobie sprawę, że ustawa o nadzorze właścicielskim ma przed sobą jeszcze długą drogę, a nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, którą przygotowaliśmy, mogłaby wejść w życie bardzo szybko - mamy nadzieję, że tuż po wakacjach - mówi Maciej Wewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP).
Zmiana przepisów, w założeniach resortu, ma usprawnić prywatyzację małych spółek, których wciąż jest do sprzedania ponad 1 tys. Mała nowelizacja może jednak nie być taka prosta, jak marzyłoby się ministrowi skarbu. Projekt, który nie jest jeszcze nawet dokumentem rządowym (obecnie w trakcie konsultacji społecznych), nie zdążył jeszcze dorobić się w Sejmie zwolenników, a przeciwników już ma. Opozycja podejrzewa ministra o nie całkiem czyste intencje.
Najwięcej kontrowersji budzą dwie zmiany, które chce wprowadzić resort skarbu.
Więcej w piątkowym Pulsie Biznesu