SLIM VAT — ułatwienia, które budzą obawy

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2020-08-02 22:00

Od przyszłego roku firmy będą mogły szybciej rozliczać VAT z faktur korygujących, a podatek naliczony w dłuższym niż dziś okresie — bez korekty deklaracji.

Przedsiębiorcy czekają na projekt uproszczeń w podatku od towarów i usług (VAT), zapowiedzianych niedawno przez Ministerstwo Finansów (MF). Ich koncepcję, nazwaną SLIM VAT, resort chciałby wprowadzić w życie w przyszłym roku. W ocenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) te ułatwieniasą korzystne, chociaż budzą pewne wątpliwości. SLIM VAT dotyczy m.in. rozliczania faktur korygujących, VAT naliczonego i transakcji opłacanych w walucie innej niż złoty. MF zapowiada, że podatnik nie będzie musiał czekać, jak obecnie, na potwierdzenie otrzymania przez nabywcę towarów lub usługobiorcę faktury korygującej in minus, aby móc obniżyć podstawę opodatkowania i należny VAT. Będzie zatem mógł to zrobić już w okresie wystawienia takiej faktury — ale w takim przypadku z posiadanej dokumentacji ma wynikać, że uzgodnił z kontrahentem warunki transakcji. Wtedy w tym samym okresie nabywca będzie zobowiązany do odpowiedniej korekty podatku naliczonego.

— Rozwiązanie to bez wątpienia upraszcza rozliczenia VAT. Jednak wątpliwości może wzbudzić to, jakiego rodzaju dowód będzie wymagany dla potwierdzenia spełnienia warunku jego zastosowania. Znane są przypadki, że przyjęcie przez prawodawcę nieostrych definicji skutkowało stosowaniem przez organy podatkowe niekorzystnej dla podatników wykładni. Pozostaje mieć nadzieję, że ostateczny projekt określi to precyzyjnie — ocenia prof. dr hab. Adam Mariański, główny ekspert ZPP ds. prawa i podatków.

Zwraca uwagę, że według części ekspertów to rozwiązanie jest korzystne dla wystawców faktur, ale może być uciążliwe dla odbiorców. Wymusi bowiem wprowadzenie w przedsiębiorstwie kolejnych procedur, określających moment, od którego zależy obowiązek korekty. Pewne obawy rodzi też pomysł związany z terminem rozliczenia VAT po wydaniu faktury korygującej in plus, czyli oznaczającej obowiązek zwiększenia podstawy opodatkowania. MF zapowiada, że będzie można dokonywać tego na bieżąco.

— Jak dotąd, wobec braku takiego przepisu, kwestię tę rozstrzygano w orzecznictwie. Proponowana zmiana idzie w dobrym kierunku, gdyż dziś organy podatkowe wymagają korygowania deklaracji wstecz i zapłaty odsetek. Ważne jest natomiast, czy fiskus nie będzie kwestionować, czy korekta in plus na pewno wynikła ze zdarzeń niezależnych. W ten sposób zamiast spodziewanej korzyści i ułatwienia spór przeniesie się na inną płaszczyznę — wyjaśnia ekspert ZPP.

Ponadto resort finansów planuje wydłużenie do czterech miesięcy — z obecnych trzech — czasu na bieżące odliczanie VAT naliczonego. Przekroczenie takiego terminu wymaga od podatnika skorygowania wcześniejszej deklaracji podatkowej. Po wprowadzeniu zapowiedzianej zmiany liczba składanych korekt powinna się zmniejszyć.

Podatnikom będzie łatwiej także przy rozliczaniu podatku VAT od transakcji, za które należność wpływa w obcej walucie. Podatnik będzie mógł przyjąć do ich przeliczenia na złote kurs stosowany dla potrzeb zapłaty podatku dochodowego od takiej płatności.

— Obecnie częstym problemem jest konieczność stosowania kursów z różnych dni do rozliczenia poszczególnych podatków z jednej transakcji. Ujednolicony będzie udogodnieniem nie tylko ze względów rachunkowych, ale pozwoli również na wybranie kursu bardziej korzystnego — zauważa prof. dr hab. Adam Mariański.

Sprawdź program webinaru "Schematy podatkowe (MDR)", 19 sierpnia, 11:00 >>