Na warszawskiej giełdzie nastawienie inwestorów do spółek produkujących gry od miesięcy jest nie najlepsze. Są jednak tacy, którzy nadal inwestują w branżę gamedev - na dodatek w młode spółki, dopiero pracujące nad pierwszymi produkcjami.
W kwietniu światło dzienne ujrzała informacja, że koreański gigant Krafton został akcjonariuszem założonej na początku 2020 r. spółki Covenant.dev. Obecnie kontroluje około 28 proc. jej akcji.
Jak się okazuje, młode firmy z branży nadal budzą też zainteresowanie inwestorów finansowych. W powołane do życia w 2021 r. studio Frying Jelly zainwestował polsko-amerykańskiego fundusz SMOK Ventures. Dofinansował spółkę kwotą 1 mln zł, co pozwoliło mu objąć nieco ponad 10 proc. udziałów w podwyższonym kapitale.
- Oryginalność świata Frying Jelly oraz umiejętność tworzenia treści rozchodzących się w sposób viralowy przekonały nas do inwestycji - mówi Diana Koziarska ze SMOK Ventures.
Poza wsparciem od funduszu spółka dostała kapitał od aniołów biznesu - prywatnych inwestorów z branży gier z Holandii.
Prezesem i głównym akcjonariuszem Frying Jelly jest Paweł Pachniewski, holenderski przedsiębiorca polskiego pochodzenia związany z rynkiem nowych technologii i gier w Holandii, Stanach Zjednoczonych i Chinach od 20 lat. Nad projektami studia w Polsce i za granicą pracuje obecnie 15 osób, wśród nich specjaliści odpowiadający wcześniej za gry takie jak „Cooking Simulator” czy „Splitgate”.
Frying Jelly zadebiutuje grą „Neebota: 99 Fails”, która jesienią pojawi się na platformie Steam. To osobliwa platformówka inspirowana surrealizmem i prywatnymi przeżyciami założyciela, który odpowiada za koncepcję kreatywną. Głównym bohaterem jest Zeebo, którego po tragicznej śmierci rodziców w wypadku samochodowym dręczą koszmary o nieustannej autotransformacji. Gracz poznaje kilka warstw snów Zeebo, z których każda to dziewięcioczęściowy tor przeszkód, a zarazem pewnego rodzaju gra w grze, każda z inną postacią bohatera, a co za tym idzie nową mechaniką i innym sterowaniem postacią. Neebota, w której żyje Zeebo, jest alternatywnym wszechświatem - nie istnieje w nim gatunek ludzki.
- Inspiracją do stworzenia świata Neebota były dla mnie zarówno różne zagadnienia filozoficzne, jak i własne doświadczenia. To także miks moich pomysłów na niepowtarzalne światy i historie - mówi Paweł Pachniewski, szef studia.
W pierwszej kolejności gra Frying Jelly dostępna będzie dla graczy na platformie PC za pośrednictwem Steama. Później tytuł ukaże się także w wersji na Sony Playstation, Xboksa oraz Nintendo Switch.
Frying Jelly nie jest pierwszą spółka z branży gier w portfolio SMOK Ventures. W 2020 r. fundusz został udziałowcem założonej rok wcześniej spółki Exit Plan. Na początku tego roku w jej akcjonariacie pojawił się inwestor branżowy - chiński gigant Tencent.