30 listopada TVN podał, że transakcja przejęcia przez należący do Vivendi Canal Plus platformy n zawiera opcję kupna kontrolnego pakietu stacji. Tego samego dnia do składu rady nadzorczej TVN wszedł przedstawiciel francuskiego koncernu.

To wystarczyło, by zachęcić inwestorów do kupna i akcji, i obligacji polskiej firmy. Te pierwsze w cztery tygodnie zdrożały o 40 proc., a cena obligacji wzrosła na tyle, że rentowność (porusza się w przeciwnym kierunku do zmiany ceny) spadła do poziomu 8,06 proc., najniższego od 16 miesięcy.
Do czteromiesięcznego minimum spadł też spread między rentownością papierów TVN a Vivendi. Pierwsze z papierów mają rating Moody’s na poiomie B1, drugie Baa2 (o pięć ocen wyższy).
Opcja call, którą posiada Vivendi, daje możliwość kupna w latach 2016 i 2017 większościowego pakietu N-VisionBV, podmiotu, który ma 52 proc. udział w TVN.