Spokojny początek tygodnia

Rafał Sadoch, analityk mBanku
opublikowano: 2024-12-02 12:53

Mimo długiego weekendu w USA, piątkowy przebieg skróconego handlu był pozytywny, a główne indeksy mozolnie wspinały się na północ. Lepiej zaprezentował się jednak niemiecki Dax, który ruszył w kierunku szczytów wszech czasów i zbliżył się do poziomu 19700 pkt. Ze strony Trumpa pojawiły się groźby 100% ceł dla krajów BRICS, jeśli te podejmować będą działania zmierzające do wprowadzenia konkurencyjnej dla dolara na arenie międzynarodowej waluty. Nie spowodowało to jednak szerszego odpływu kapitału od ryzykownych aktywów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Szanse na rajd św. Mikołaja są w USA. Rynek coraz bardziej oswaja się z prezydenturą Trumpa i poznaje przedstawicieli jego administracji, którzy powinno stabilizować sytuację. Jeśli luzowanie polityki monetarnej będzie kontynuowanie i Fed zdecydują się na obniżkę stóp procentowych są szanse, że pozytywny sentyment będzie utrzymany.

Dziś przed południem w kalendarium makroekonomicznym znajdowały się finalne odczyty PMI ze strefy euro, które niewiele różniły się wstępnych szacunków i wskazały na pogłębienie dekoniunktury w krajach unii walutowej. Najważniejszy będzie jednak publikowany dziś o 16:00 indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu. Rynek spodziewa się niewielkiego odbicia do 47.7 pkt. z 46.5 pkt. Przypomnijmy, że grudniowa decyzja Fed pozostaje pod znakiem zapytania i wszystko w tym względzie uzależnione będzie od publikowanych danych. Tych z USA w tym tygodniu nie zabraknie, a najważniejszy będzie oczywiście listopadowy raport z rynku pracy.

Na rynku walutowym notowania wspólnej waluty tracą przez obawy związane z francuskim rządem. Dziś mija ultimatum, jakie patia Marine Le Pen postawiła w sprawie budżetu. Ta nie zgadza się bowiem na cięcia wydatków, bez których sytuacja finansów publicznych może się jeszcze bardziej pogarszać.

Ropa spokojnie czeka poniżej 70 USD, w przypadku baryłki WTI, na wynik najbliższego spotkania krajów OPEC+, które może nakreślić wizję produkcji i obowiązywania limitów w 2025 roku. Złoto konsoliduje się powyżej 2600 USD za uncję.