Sprawa Microsoftu odbiła się spadkami
Giełdy amerykańskie, wyznaczające kierunek ruchu cen akcji na wielu rynkach całego świata, rozpoczęły nowy tydzień spadkami.
ZNIŻKI wywołała informacja o tym, że postępowanie przed Departamentem Sprawiedliwości w sprawie naruszenia przez Microsoft ustawy antytrustowej znalazło się w przełomowym momencie. — Microsoft z pewnością znajdzie się dzisiaj na nagłówkach serwisów informacyjnych i nie jest to nic pozytywnego — powiedział Reuterowi Arthur Hogan, szef zespołu analiz rynkowych w firmie Jefferies & Co. z Bostonu. W tym tygodniu sędzia federalny zdecyduje bowiem, czy Microsoft, światowy potentat w produkcji komputerów osobistych złamał prawo, instalując w swoich systemach bezpłatną przeglądarkę internetową. W trakcie początkowych notowań Microsoft, którego akcje uwzględniane są przy liczeniu indeksu blue chip — DJ Industrial, potaniał w poniedziałek do 96-3/4 USD.
INNYM czynnikiem, który w tym tygodniu może zaważyć nad przebiegiem notowań na Wall Street, będzie opublikowanie informacji o zatrudnieniu w marcu. Może być ona postrzegana jako wskazówka, jak wyglądać będzie inflacja. Z kolei te dane pomogą przewidzieć ewentualne zmiany stóp procentowych.
WŚRÓD giełdowych nowości, wymienianych przez Wall Street Journal, znalazła się także sprawa sprzedaży przez producenta zabawek Mattel Inc., firmy sof-twareŐowej Learning Co., za którą teraz może otrzymać jedynie 1/3 kwoty nabycia.
NA GIEŁDACH europejskich zawitały spadki. Frankfurcki DAX stracił na otwarciu 0,83 proc., po tym jak największa spółka, DT, potaniała o 1,37 proc., do 82,85 euro. Lepiej zachowywały się kursy firm zaawansowanej technologii. Ich indeks po ubiegłotygodniowych spadkach zwyżkował o 1,29 proc. Na giełdach regionu akcje również taniały. Przyczyną spadku węgierskiego indeksu o 1,19 proc. była m.in. przecena papierów firmy petrochemicznej MOL. Analitycy nie są pewni, czy MOL kupując Slovnaft robi dobry interes.