Stocznia Szczecińska Nowa, spółka powstała na gruzach upadłej Stoczni Szczecinskiej, przekazała armatorowi pierwszy statek. Dokończenie budowy promu samochodowo-pasażerskiego sfinansowało Pekao SA.
— Statek został przejęty przez finansujący jego budowę bank Pekao SA i po przeprowadzeniu niezbędnych prac wykończeniowych wyszedł w tzw. próby morskie w ubiegłą środę — mówi Marek Molewicz ze Stoczni Szczecińskiej Nowa.
Prom był budowany dla armatora włoskiego, ale ten ostatecznie zrezygnował z jego kupna. Stocznia sprzedała statek duńskiemu armatorowi — firmie DFDS. Koszt nabycia tego typu jednostki jest szacowany na 30 mln USD (120 mln zł).