Ster-Projekt, warszawska spółka informatyczna, zamierza powołać spółkę outsourcingową z udziałem partnera zagranicznego. Możliwe jest też wejście inwestora do C4I, spółki zależnej, realizującej kontrakty dla wojska.
Ster-Projekt, warszawska spółka informatyczna specjalizująca się w rozwiązaniach sieciowych i zabezpieczeniach, rozmawia z partnerem zagranicznym na temat powołania nowej spółki. Wiele wskazuje na to, że zajmie się ona usługami outsourcingowymi, czyli utrzymaniem systemów klientów poza ich strukturami i prowadzeniem centrów danych. Negocjacje mają zakończyć się w najbliższym czasie. Być może inwestor trafi też do spółki C4I, realizującej kontrakty dla służb mundurowych.
— Jest za wcześnie na podawanie szczegółów — mówi prezes Ster-Projektu.
O zamiarze pozyskania inwestora dla tej firmy spółka informowała już kilkanaście miesięcy temu, potem plan ten został odłożony.
Ster-Projekt liczy też na nowe kontrakty w zakresie budowy centrów obliczeniowych i infrastruktury klucza publicznego, który zabezpiecza transakcje internetowe i umożliwia składanie podpisu elektronicznego.
— Chcemy zmierzać w kierunku usług. Marże w sektorze IT w ostatnik czasie drastycznie spadły. Usługi i konsulting są zdecydowanie bardziej zyskowne niż dostawa i instalacja sprzętu — twierdzi Piotr Smólski.
Ze względu na recesję spółka mocno redukuje koszty i przeprowadza restrukturyzację. Prezes firmy twierdzi, że koszty funkcjonowania spadły o blisko 30 proc., rentowność ma zaś w 2002 roku wzrosnąć do 22-23 proc.
Od roku Ster-Projektowi czujnie przyglądają się giełdowi inwestorzy z powodu zakupu ponad 12 proc. akcji spółki przez gdyński Prokom. Ryszard Krauze, prezes Prokomu, stwierdził ponadto pod koniec sierpnia, że zamierza konsolidować rynek, a decyzje o ewentualnej fuzji z Softbankiem (Prokom kupił niecałe 10 proc. akcji tej spółki) oraz Ster- -Projektem zapadną do końca 2001 roku.
— Trudno mi komentować decyzje zakupu naszych akcji przez Prokom. Jako akcjonariusz i prezes nigdy nie rozmawiałem o fuzji z Ryszardem Krauze — twierdzi Piotr Smólski.
Dodaje, że Prokom jest dla Ster-Projektu bardziej partnerem niż konkurentem.
— Nie startujemy do przetargów na duże systemy. Staramy się bardziej wykonywać zlecenia specjalistyczne wokół takich wdrożeń — mówi nasz rozmówca.
Mimo słabych wyników za półrocze Ster-Projekt zamierza zakończyć rok na plusie. Zysk operacyjny ma wynieść 4 mln zł, przy 235 mln zł przychodów.
— Być może rozwiążemy niektóre rezerwy, więc zysk netto powinien być nieco wyższy — deklaruje Piotr Smólski.