SYRIZA odkrywa karty

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2012-06-01 18:21

Radykalna lewicowa partia, która ma szansę wygrać czerwcowe wybory w Grecji, ujawniła co zrobi, jeśli będzie rządzić krajem.

Po pierwsze, SYRIZA chce anulować porozumienie określające warunki pomocy finansowej, jakie Grecja zawarła z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Lider partii, Alexis Tsipras, miał powiedzieć dziennikarzom, że wspomniana umowa zostanie zastąpiona narodowym programem odbudowy gospodarczej i społecznej, mającym przynieść wzrost gospodarczy i poprawę sytuacji kraju. Program przewiduje m.in. podwyższenie płacy minimalnej, zamrożenie cięć wynagrodzeń i emerytur, obniżkę podatków na żywność i zwiększenie świadczeń dla bezrobotnych.

Alexis Tsipras, fot. Bloomberg
Alexis Tsipras, fot. Bloomberg
None
None

Tsipras zapowiedział, że chce moratorium na spłatę długu Grecji dopóki nie powróci wzrost gospodarczy. Podkreślił, że wymagania tzw. trojki, m.in. 22 proc. redukcja płacy minimalnej i rezygnacja ze zbiorowych kontraktów pracy, zostaną odwołane.

Zadeklarował gotowość ustabilizowania wydatków publicznych na poziomie 43 proc. PKB, czyli poniżej średniej w eurolandzie, wynoszącej 46 proc. PKB, ale powyżej wymaganego od wierzycieli poziomu 37 proc. PKB. Tsipras zapowiada także zmiany w systemie podatkowym, polegające na opodatkowaniu bogatych i rezygnacji z wielu ulg podatkowych, a także zmniejszeniu podatku VAT.

- Musimy zakończyć opodatkowanie biedy w tym kraju i zacząć ściągać podatki z bogatych, którzy tego unikali – powiedział lider partii SYRIZA.

Tsipras chce porozumieć się ze Szwajcarią w sprawie ukrytych w tym kraju majątków najbogatszych Greków. Zapowiedział także, że wymagana przez „trojkę” prywatyzacja strategicznych państwowych aktywów zostanie zamrożona, a to, co zostało już sprywatyzowane, zostanie znacjonalizowane.