Szczecin chce walczyć o 3 mln EUR

Bogdan Tychowski
opublikowano: 2003-03-05 00:00

Władze Szczecina rozważają odwołanie się do władz Unii Europejskiej od decyzji o niezakwalifikowaniu projektów inwestycyjnych do finansowania z funduszu PHARE.

Komitet Regionalny działający przy urzędzie marszałkowskim, nie zaakceptował żadnego z pięciu wniosków o dofinansowanie z funduszu Unii Europejskiej Phare Polska-Niemcy, choć przygotowane projekty zostały bardzo dobrze ocenione przez unijnych ekspertów. Odwołanie od decyzji Regionalnego Komitetu do działającego w Warszawie Komitetu Narodowego Sterującego, który powołała Unia Europejska, nie przyniosło rezultatu.

— Obecnie zastanawiamy się nad odwołaniem do Brukseli. Choć nie wiem, czy ma to jeszcze sens, a koszty takiego odwołania są duże — mówi Leszek Chwat, wiceprezydent Szczecina.

Szansa, że władze Unii zmienią decyzje podjęte w Polsce, są niewielkie. Jeszcze nie zdarzył się taki precedens.

— Czekamy na dokumenty z urzędu marszałkowskiego, by dowiedzieć się, jakie były przyczyny niezakwalifikowania naszych projektów — dodaje Leszek Chwat.

Miastu najbardziej zależało na dofinansowaniu drugiego etapu przebudowy ul. Struga. Ma on kosztować 5,4 mln eur. Władze Szczecina ubiegały się o 3 mln eur z funduszu Phare, reszta miała pochodzić z budżetu.