Szczurek nie boi się mocnego złotego

BG
opublikowano: 2015-03-11 11:37

Umacniający się wobec euro złoty nie spędza snu z powiek Ministerstwu Finansów i nie zagraża gospodarce, bo ta rośnie dzięki popytowi krajowemu.

Mateusz Szczurek, minister finansów, ostatnie dosyć istotne umocnienie polskiej waluty wyjaśnia w prosty sposób - to efekt rozpoczęcie luzowania ilościowego przez Europejski Bank Centralny i zakończenie obniżek stóp procentowych przez polskie władze monetarne, po tym jak spadły do najniższego w historii poziomu 1,5 proc.

Mateusz Szczurek
Mateusz Szczurek
Marek Wiśniewski

- Sama aprecjacja złotego wobec euro nie jest, więc zaskakująca – mówi minister i podkreśla, że resort finansów w budżecie państwa założył, że złoty będzie jeszcze mocniejszy w tym roku.

Jednocześnie szef resortu przyznaje, że mocny złoty potencjalnie mógłby szkodzić konkurencyjności gospodarki, gdy była ona oparta głównie o eksport. Dzisiaj motory wzrostu są jednak inne.

- Tym, co napędzało gospodarkę w ostatnich kwartałach i tak będzie też w tym roku, jest popyt krajowy, inwestycje, rosnące zatrudnienie – przypomina Mateusz Szczurek. Jego zdaniem prognoza wzrostu PKB na ten rok, na poziomie 3,4 proc. nie jest zagrożona. Oczywiście, o ile złoty nie wzmocni się jeszcze bardziej.