Założyciel i prezes Facebooka, największego portalu społecznościowego świata, udzielił wywiadu telewizji CNN. W ostatnich tygodniach potentat jest znów pod ostrzałem krytyków, a ceny akcji spółki spadają.

Miliarder podkreślił jednak, że nie ma planu zakładającego, że opuści swój fotel w Facebooku.
Zuckerberg broni też pozycji Sheryl Sandberg, która uważana jest za jego prawą rękę. W koncernie pełni funkcję dyrektor operacyjnej.
- Sheryl jest naprawdę ważną częścią tej firmy - podkreśla Mark Zuckerberg. Dodaje, że jest dumny ze wspólnej pracy wykonanej w poprzednich latach i ma nadzieję, że będzie mógł pracować z menedżerką przez kolejne dekady.
Dziennik „The New York Times” ujawnił ostatnio, że Facebook wynajął prawicową firmę PR, której zadaniem było dyskredytowanie krytyków firmy.