Sztuczna inteligencja sprzedaje samochody

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2020-07-19 22:00

Idzie nowe na motoryzacyjnym rynku pracy — inteligentne algorytmy powoli zastępują ludzi.

Każdego dnia platforma Carsmile wylicza dla swoich użytkowników ratę za samochód (uśrednione dane za czerwiec 2020 r.) aż 300 tys. razy. Kalkulacja przebiega w pełni automatycznie. Gdyby nie inteligentny algorytm, do wykonania takiej pracy potrzeba byłoby co najmniej 2 tys. osób. Choć użytkownik widzi tylko wynik obliczeń, żeby go uzyskać, trzeba przetworzyć wiele danych.

ALGORYTM SPRZEDAJĄCY:
ALGORYTM SPRZEDAJĄCY:
Rozwój sztucznej inteligencji powoli odbiera zajęcie tradycyjnym sprzedawcom aut. AI jest w stanie wykonać dziennie tyle kalkulacji ile 2 tys. pracowników.
Fot. AdobeStock

Sztuczna inteligencja kalkuluje ratę m.in. na podstawie ceny zakupu samochodu, usług serwisowych i opon, kosztu finansowania, okresu umowy i wysokości wkładu własnego. System musi każdorazowo oszacować, ile pojazd straci na wartości w okresie trwania umowy. Tylko tę jedną czynność wykonuje odrębny algorytm na podstawie założonego przebiegu auta i wybranego sposobu użytkowania (firmowe lub prywatne). Jak wyglądałyby wyliczenia 300 tys. rat dziennie, gdyby zamiast automatu robił je człowiek?

— Jeśli bardzo doświadczony pracownik, niezwykle skoncentrowany na swojej pracy i biegły w obsłudze systemu, miałby do dyspozycji gotowy kalkulator wyliczający ratę po wprowadzeniu parametrów, mógłby wykonać jedno obliczenie w czasie około dwóch minut — szacuje Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.

Oznacza to, że mógłby obliczyć 30 rat w ciągu godziny i 210 rat w ciągu jednego dnia pracy (o ile robiłby to siedem godzin non stop). Przejmując liczbę 210 rat dziennie za benczmark, łatwo można policzyć, że do wykonania 300 tys. obliczeń w ciągu jednego dnia roboczego potrzebnych byłoby 1428 bardzo doświadczonych pracowników, skoncentrowanych wyłącznie na tej jednej czynności. Jednak z uwagi na fakt, że użytkownicy Carsmile korzystają z platformy nie pięć, ale siedem dni w tygodniu, do wykonywania niezbędnych obliczeń potrzebnych byłoby 2 tys. pracowników, którzy nie braliby urlopu i nie chorowali.

Tymczasem w Carsmile za stworzenie i funkcjonowanie algorytmu do wyliczania raty oraz zapewnienie mu niezbędnych danych odpowiada... pięć osób. To oczywiście tylko jeden z przykładów wykorzystania AI, która coraz częściej jest zaprzęgana do pracy w motoryzacji na całym świecie. Według szacunków Global Market Insights wartość rynku sztucznej inteligencji w branży w 2026 r. przekroczy 12 mld USD.

— Polska staje się kolebką rozwiązań AI — nie tylko je opracowuje, ale też wdraża w biznesie.O ile wszyscy jesteśmy już oswojeni ze sztuczną inteligencją wspierającą albo zastępującą kierowcę, o tyle zastosowanie jej w sprzedaży nowych samochodów jest innowacją na poziomie światowym. Dla klientów to doskonała wiadomość, bo mogą szybko i efektywnie porównywać więcej opcji zakupu samochodu — mówi Michał Mazur, prezes AI Clearing corp.

W związku z tym pojawiają się obawy dotyczące wpływu AI na zatrudnienie w branży. Będziemy mieli do czynienia nie tyle ze spadkiem zatrudnienia, ile tworzeniem nowych stanowisk pracy w miejsce zlikwidowanych w związku z zastąpieniem pracowników przez komputery.

Najbliższe lata przyniosą zmianę oczekiwań wobec kandydatów choćby na stanowisko sprzedawcy samochodów — mówi dr Magda Drzewiecka- Sarosiek, właścicielka firmy doradczej MotoKariera. Jej zdaniem w cenie będzie komunikatywność w kontakcie zdalnym, elastyczność, otwartość na doświadczenia i umiejętność pracy z nowoczesnymi systemami.