Na około dwie godziny przed startem poniedziałkowej sesji kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average rosły o 0,04 proc., na S&P 500 zwyżkowały o 0,36 proc., a na Nasdaq 100 zyskiwały 0,59 proc. Wzrosty sygnalizują próbę kontynuacji pozytywnego impulsu z końcówki ubiegłego tygodnia, gdy sektor technologiczny pomógł odrobić wcześniejsze straty.
W handlu przedsesyjnym akcje Nvidii drożeją o ponad 1 proc., Micron Technology zyskuje około 3 proc., a Oracle rosną o blisko 2 proc., co ponownie skierowało uwagę inwestorów na spółki powiązane z rozwojem sztucznej inteligencji i infrastruktury danych.
Technologia wraca do gry po mieszanym tygodniu
Miniony tydzień na Wall Street przyniósł zróżnicowane wyniki głównych indeksów. Dzięki wzrostom akcji technologicznych pod koniec tygodnia indeksy S&P 500 i Nasdaq Composite zanotowały trzeci wzrostowy tydzień w ciągu ostatnich czterech, rosnąc odpowiednio o 0,1 proc. i 0,5 proc. Indeks Dow Jones Industrial Average, który wcześniej radził sobie relatywnie lepiej, spadł o 0,7 proc., przerywając trzytygodniową serię zwyżek.
Odbicie w segmencie spółek związanych ze sztuczną inteligencją nastąpiło po okresie słabszych notowań wywołanych obawami o wygórowane wyceny i tempo wzrostu wydatków inwestycyjnych. Dodatkowym impulsem był skok notowań Oracle po informacji, że TikTok zgodził się sprzedać swoje amerykańskie operacje nowemu joint venture, w którym uczestniczą m.in. Oracle oraz fundusz Silver Lake. Nvidia również odnotowała wyraźny powrót popytu po wcześniejszej korekcie.
Rotacja zamiast rajdu na koniec roku?
Mimo poprawy nastrojów inwestorzy uważnie obserwują, czy sektor sztucznej inteligencji utrzyma pozycję lidera do końca roku. Coraz częściej pojawiają się sygnały rotacji kapitału w stronę tańszych segmentów rynku, co wynika z obaw o wysokie wyceny spółek technologicznych. Dodatkowo indeks S&P 500 zmaga się z utrzymaniem kluczowych poziomów technicznych, co rodzi pytania o skalę i trwałość tradycyjnego „rajdu Świętego Mikołaja”.
Dane makro i polityka Fed w centrum uwagi
Skrócony tydzień świąteczny nie oznacza braku istotnych impulsów makroekonomicznych. W najbliższych dniach opublikowane zostaną m.in. wstępne dane o PKB USA za trzeci kwartał, grudniowe odczyty zaufania konsumentów oraz tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Dane te mogą wpłynąć na oczekiwania rynku dotyczące dalszej ścieżki polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej.
Opublikowane w ubiegłym tygodniu dane inflacyjne za listopad okazały się niższe od prognoz, co wzmocniło przekonanie, że Fed może rozpocząć cykl obniżek stóp procentowych w przyszłym roku. Według danych LSEG inwestorzy wyceniają obecnie luzowanie polityki pieniężnej o około 60 punktów bazowych do końca 2026 roku, choć prawdopodobieństwo obniżki już w styczniu oceniane jest na około 20 proc.
Rekordowe ceny złota i srebra wspierają spółki wydobywcze
Na szerokim rynku uwagę zwracają również dynamiczne wzrosty cen metali szlachetnych. Złoto po raz pierwszy przekroczyło poziom 4400 USD za uncję, a srebro osiągnęło historyczne maksima. W skali roku cena złota wzrosła o około 68 proc., a srebra ponad dwukrotnie.
