Technologiczna rewolucja w opiece nad najmłodszymi

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2022-07-05 20:00

Tam, gdzie na rynku jest duże rozdrobnienie, szans dla siebie upatrują technologiczne start-upy. LiveKid i The Village przy wsparciu inwestorów rozpychają się na polskim rynku i wychodzą poza kraj.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki podmiot w Hiszpanii przejęła spółka LiveKid
  • ile pieniędzy od inwestorów otrzymała spółka The Village
  • jaką strategię obrały obie, by zaistnieć na zagranicznych rynkach
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Równo rok temu na łamach „Pulsu Biznesu” informowaliśmy o dwóch rundach inwestycyjnych z udziałem spółek oferujących cyfrowe rozwiązania dla placówek i podmiotów świadczących usługi edukacyjno-opiekuńcze. LiveKid, twórca oprogramowania do zarządzania żłobkami i przedszkolami, trafił wówczas do portfela inwestora giełdowego Januarego Ciszewskiego (za pośrednictwem jego spółki JR Holding) oraz funduszu Nunatak Capital. Firma dostała na rozwój 9 mln zł. W zbliżonym czasie The Village, rozwijająca marketplace łączący rodziców z osobami zajmującymi się opieką nad dziećmi do trzech lat (w ramach tzw. wiosek), została dofinansowana 2,7 mln zł przez fundusz Movens Capital. Dziś obie spółki koncentrują się na ekspansji zagranicznej. Pierwsza właśnie przejęła hiszpańskiego konkurenta, druga otrzymała na wyjście poza Polskę kolejną pulę kapitału od polskiego i zagranicznych funduszy.

Zarządzanie w cyfrowej wersji

LiveKid, z którego rozwiązania korzysta ponad 2,2 tys. głównie prywatnych przedszkoli i żłobków, do ekspansji przymierzał się już wcześniej. Pod tym kątem przetestował Niemcy, Hiszpanię i Meksyk. O ile rynek niemiecki nie okazał się strzałem w dziesiątkę, o tyle w Hiszpanii firma przejęła Dinantię — platformę komunikacyjną dla przedszkoli i szkół. Dokładna wartość transakcji nie została ujawniona — spółka mówi o kilkunastu milionach złotych. Akwizycja została zrealizowana z pieniędzy z ubiegłorocznej rundy, udział w niej miał ponadto fundusz DFRI, który sfinansował część transakcji w formie długu. LiveKid na rynkach hiszpańskojęzycznych, na których chce się dalej rozwijać, będzie działać pod marką Dinantia i nadal korzystać ze wsparcia zespołu budującego zakupioną spółkę.

Akwizycja w Hiszpanii:
Akwizycja w Hiszpanii:
Jakub Pawelski, prezes LiveKid, ogłosił przejęcie hiszpańskiej spółki. Ten krok ułatwi Polakom wejście na hiszpańskojęzyczne rynki.
materiały prasowe

— Przejęcie Dinantii daje dostęp do około 600 placówek opieki dziennej nad dziećmi w Hiszpanii, a hiszpańskojęzyczne rynki wydają się nam bardzo opłacalne. Są zbliżone do polskiego m.in. pod względem kosztów pracy, zwłaszcza w przypadku specjalistów IT, a także bardzo dużego poziomu rozdrobnienia sektora, który w najbliższych latach z pewnością będzie się konsolidował. Dzięki akwizycji zyskujemy od razu ośmioprocentowy udział w rynku dostawców oprogramowania do zarządzania żłobkami, przedszkolami i szkołami w Hiszpanii. W Polsce natomiast obsługujemy około 17 proc. niepublicznych żłobków i przedszkoli. To dla nas nadal ważny rynek — z naszego systemu korzysta około 120 tys. rodziców dziennie — mówi Jakub Pawelski, prezes LiveKid.

Rozwiązanie oferowane przez LiveKid cyfryzuje procesy związane z zarządzaniem placówkami — od kompleksowej komunikacji z rodzicami przez koordynację prac administracyjnych po HR wewnątrz żłobków i przedszkoli.

— Od kiedy współpracujemy, LiveKid sukcesywnie pozyskuje kolejnych klientów i rozszerza swoją ofertę, zwiększając poziom przychodów z odnawialnych abonamentów. Z inwestorskiego punktu widzenia akwizycja hiszpańskiej spółki stanowi potwierdzenie skutecznej realizacji strategii wychodzenia z produktem poza kraj. Przejęcie skokowo zwiększyło skalę przychodów spółki i podniosło poziom rentowności. Rozwiązanie LiveKid z powodzeniem może być sprzedawane na wielu rynkach, choć dalsza ekspansja musi być realizowana według dobrze przemyślanej i przetestowanej strategii — mówi Artur Jedynak, wiceprezes JR Holding.

Opieka przez marketplace

Spółka The Village natomiast otrzymała teraz od inwestorów 3,4 mln EUR, głównie na wprowadzenie biznesu na nowe rynki. Wśród finansujących w najnowszej rundzie są: amerykański 500 Startups, dwa czeskie fundusze Tilia Impact Ventures i Credo Ventures oraz Movens Capital, dotychczasowy inwestor.

— The Village zaczęliśmy skalować dopiero rok temu, po rundzie pre-seedowej. Skupiliśmy się na rozwoju zespołu sprzedażowego i włączaniu do marketplace’u nowych wiosek. Rok temu mieliśmy zarejestrowanych na platformie 15, obecnie — łącznie z właśnie wprowadzanymi — mamy już 150. Postawiliśmy także na rozwój samego produktu i przeformatowaliśmy wiele funkcjonalności. Dzięki dodatkowym pieniądzom możemy zacząć wprowadzać marketplace na zagraniczne rynki — mówi Aleksandra Kozera, współzałożycielka The Village.

Start poza Polską:
Start poza Polską:
Aleksandra Kozera, współzałożycielka The Village, zapowiada, że spółka szykuje się do zagranicznej ekspansji. Chce podbić kraje europejskie.
Marek Wiśniewski

Nie ujawnia dokładnego planu ekspansji ani jej kierunków. Zapowiada jedynie, że firma skoncentruje się na krajach europejskich. Będzie ją w tym wspierał Amerykanin Matthew Sink, który wprowadzał Ubera na rynki Ameryki Południowej, a w USA prowadził podobny projekt do The Village.

W Polsce wioski, które obecnie są zarejestrowane na platformie, były zakładane przez osoby dopiero zaczynające przygodę z przedsiębiorczością, a The Village poniekąd był tego inicjatorem. Teraz do współpracy firma będzie zachęcać także punkty opieki nad dziećmi już aktywne na rynku. Doświadczenia The Village wskazują, że takie wioski zakładają głównie mamy, które w ten sposób godzą opiekę nad własnym dzieckiem z przedsiębiorczością.

Aleksandra Kozera, podobnie jak właściciel LiveKid, podkreśla bardzo duże rozdrobnienie krajowego rynku edukacji i opieki nad najmłodszymi dziećmi. Twierdzi, że The Village w swojej kategorii jest największym integratorem rynku — w sektorze żłobków i przedszkoli, ale także firm świadczących dla nich usługi technologiczne brakuje dużych podmiotów czy sieci, więc w najbliższych latach nastąpi konsolidacja rynku.