W tej liczbie znaleźć się ma około 10 tys. etatów związanych ze zbieraniem zamówień od klientów oraz 3 tys. kierowców.

Tesco
Handlowy potentat deklaruje, że ze swoją ofertą wpierw skieruje się do swoich tymczasowych pracowników.
Decyzja firmy podyktowana jest znaczącym wzrostem udziału sprzedaży online w przychodach. Przed pandemią stanowiła ona około 9 proc. sprzedaży, gdy obecnie kształtuje się na poziomie ponad 16 proc.