Wrocławski
dystrybutor elektrotechniki
chce przeprowadzić skup
akcji. Przeznaczy na to
przynajmniej kilkanaście
milionów złotych.
TIM dołączył do licznej grupy giełdowych spółek, które szykują lub przeprowadzają modny skup akcji własnych w celu umorzenia. Decyzję w tej sprawie podejmie walne zgromadzenie, zwołane na 1 września.
— Informację o tym, ile pieniędzy przeznaczymy na buy-back, podamy na tydzień przed walnym — zapowiada Krzysztof Folta, prezes TIM.
Czy będzie to kilka milionów złotych (tyle na skup przeznacza siostrzany Elektrotim)?
— Za tyle to ja sam mógłbym skupić akcje. Na pewno więcej — ujawnia Krzysztof Folta.
Podkreśla jednak, że całą operację TIM sfinansuje z zysków z lat ubiegłych. Na pewno nie przeznaczy na to bieżących zysków ani pieniędzy z zeszłorocznej emisji akcji (około 90 mln zł). Warto przy tym pamiętać, że przy okazji publikacji wyników z drugiego kwartału TIM chwalił się, że dzięki fiasku negocjacji w sprawie przejęcia rumuńskiej firmy ma do dyspozycji 20 mln zł, które pierwotnie przeznaczał na tę akwizycję.
Zamiary TIM mogą być jednak dla rynku zaskoczeniem. Krzysztof Folta zapewniał bowiem niedawno, że wobec zbliżającej się recesji w branży zamierza zatrzymać gotówkę w firmie. I wykorzystać ją na przejęcia przedsiębiorstw, w które uderzy dekoniunktura.
— Ale buy-back to działanie perspektywiczne. A przy przejęciach będziemy się po prostu lewarować — wyjaśnia Krzysztof Folta.
Zdziwienia nie kryje jednak Michał Sztabler, analityk DM PKO BP.
— Zamiar przeprowadzenia skupu akcji własnych przez TIM budzi we mnie mieszane uczucia. Przecież spółka relatywnie niedawno przeprowadziła emisję na inwestycje, których jeszcze w pełni nie zrealizowała. A teraz chce wydawać pieniądze na coś zupełnie innego — komentuje analityk.
Buy-back ma najprawdopodobniej podnieść atrakcyjność inwestycyjną TIM, który — jak większość średnich spółek — uległ w ciągu ostatniego roku znacznej przecenie. Jego kapitalizacja wynosi obecnie około 300 mln zł.
— Nasza firma jest teraz śmiesznie tania — przeko- nywał niedawno Krzysztof Folta.