To będzie rok parków handlowych

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2025-01-01 20:00

Szykuje się wysyp kompaktowych centrów codziennych zakupów. Powstanie ich jeszcze więcej niż w rekordowym 2024 r.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-jakich zmian na rynku handlowym spodziewają się w 2025 r. eksperci

- z czego wynikać będzie boom na parki handlowe

-z jakimi wyzwaniami będą się mierzyć deweloperzy i najemcy

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Eksperci nie mają wątpliwości, że 2025 r. - pod względem nowej podaży - będzie ponownie należał do parków handlowych.

- W 2024 r. dostarczono w tym formacie ponad 400 tys. m kw., a biorąc pod uwagę rozpoczęte budowy i zapowiedzi inwestorów, 2025 r. może pobić ten rezultat, sięgając nawet 500 tys. m kw. – mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, ekspertka firmy Avison Young.

Kurs na więcej

Wśród największych parków handlowych, które otworzą się w tym roku, są: Osada Żyrardów (33 tys. m kw.), Przystanek Karkonosze w Karpaczu (16 tys. m kw.), Park handlowy S1 w Dąbrowie Górniczej (16 tys. m kw.) i M Park Mrągowo (15 tys. m kw.).

- W ostatnich latach większość parków charakteryzowała się powierzchnią najmu wynoszącą około 5 tys. m kw. Obecnie obserwujemy zmianę w kierunku realizacji większych inwestycji. W budowie lub rozbudowie jest 31 parków powyżej 5 tys. m kw., przy czym, powierzchnia dziewięciu przekracza 10 tys. m kw. – mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska.

Intensywny rozwój parków handlowych to odpowiedź na coraz większy popyt na takie nieruchomości nie tylko ze strony konsumentów, lecz także najemców i inwestorów.

- Znaczący rozwój nowych obiektów tego typu przyciąga inwestorów poszukujących stabilnych, długoterminowych możliwości inwestycyjnych. Marki off-price [sprzedające produkty po okazyjnych cenach - red.] wciąż kontynuują ekspansję w parkach handlowych. Poza tym Woolworth, który zadebiutował w centrach handlowych, teraz wchodzi do parków – mówi Artur Czuba, ekspert firmy Avison Young.

Co nas czeka

Ze wszystkimi prognozami branżowymi i makroekonomicznymi możesz zapoznać się w specjalnym serwisie „Co nas czeka”. Na stronie znajdziesz także felietony liderów biznesu, nauki, kultury i geopolityki, takich jak Aleksander Kwaśniewski, Jacek Dukaj, Aleksandra Przegalińska, gen. Rajmund Andrzejczak, Sebastian Kulczyk, Rafał Brzoska czy Adam Góral.

Niełatwy sektor

Analitycy nie mają jednak wątpliwości, że spółki działające na rynku parków handlowych będą musiały stawić czoła kilku poważnym wyzwaniom. Pierwszym jest deficyt gruntów pod inwestycje.

- Ze względu na ograniczoną liczbę działek i rosnące ceny gruntów inwestorzy obecnie intensywnie nabywają aktywa głównie w dużych miastach. Celem tych działań jest szybkie zabezpieczenie najatrakcyjniejszych nieruchomości, zanim dojrzałość i nasycenie rynku staną się oczywiste. Co więcej, rozwój parków handlowych w małych miejscowościach w dłuższej perspektywie musi uwzględniać obserwowaną depopulację mniejszych miast. W najbliższym czasie na rynku będą starsze, bardziej przystępne cenowo parki handlowe, a równocześnie w ich otoczeniu będą rozwijały się nowe obiekty, które przyciągną najemców. W rezultacie starsze parki będą musiały szukać alternatywnych najemców, takich jak parki trampolin, przedszkola czy inne formy działalności. Tę transformację będziemy obserwować w nadchodzących latach – mówi Artur Czuba.

Paulina Stach, ekspertka Savillsa, wśród wyzwań dla spółek wymienia także wysokie koszty budowy, spowodowane cenami materiałów budowlanych i energii oraz kosztami pracy.

- Utrudniają one precyzyjne planowanie budżetów inwestycyjnych i realizację projektów w założonych ramach finansowych. Na szczególną uwagę zasługują również zaostrzające się przepisy regulacyjne i środowiskowe, wymagające implementacji zrównoważonych technologii, ograniczania emisji CO₂ oraz poprawy efektywności energetycznej, co generuje dodatkowe koszty, choć jednocześnie wpływa pozytywnie na środowisko – mówi Paulina Stach.

Podobne obserwacje ma Bartłomiej Zagrodnik, prezes firmy Walter Herz.

- Deweloperzy będą musieli stawić czoła wyzwaniom związanym z rosnącymi kosztami budowy, wymogami ESG oraz koniecznością adaptacji projektów do zmieniających się potrzeb konsumentów. Najemcy natomiast mogą mierzyć się z presją na optymalizację kosztów najmu oraz dopasowaniem swoich modeli biznesowych do nowych realiów rynkowych. Kluczowym elementem sukcesu dla obu stron będzie elastyczność i otwartość na innowacyjne rozwiązania, które pozwolą utrzymać konkurencyjność w dynamicznym środowisku – uważa Bartłomiej Zagrodnik.

Wojciech Wojtowicz, starszy analityk Colliersa, twierdzi natomiast, że 2025 r. zapowiada się jako okres intensywnej ekspansji zagranicznej polskich sieci handlowych.

- Bazując na sukcesach z 2024 r., takich jak otwarcie przez Grupę Wittchen sklepów stacjonarnych w Austrii i planowana ekspansja w Rumunii czy debiut sieci Ochnik na Słowacji, można oczekiwać kontynuacji tego trendu. Na szczególną uwagę zasługuje rozwój Grupy CCC, zwłaszcza marki HalfPrice, która po udanych debiutach na Litwie i w Hiszpanii prawdopodobnie będzie kontynuować ekspansję międzynarodową – mówi Wojciech Wojtowicz.

Okiem eksperta
Outlety stawiają na ostrożność:
Magdalena Chachulska
dyrektor w spółce Neinver, zarządzającej outletami Factory

Rok 2024 był bardzo nieprzewidywalny dla branży handlowej, w którym prognozy rozmijały się z rzeczywistością, zaskakując zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Wśród klientów widoczne jest rozwarstwienie - obserwujemy konsekwentny wzrost koszyka zakupowego, zarówno w ilości kupowanych towarów, jak i w wydawanych kwotach. Z drugiej strony coraz więcej osób ogranicza wydatki. Myślę, że wszystkie formaty handlowe zakończą ten rok na plusie, bo zainteresowanie zakupami jest duże. Centra handlowe i outletowe są nadal atrakcyjnymi miejscami zakupów. Widać też, jak poszczególne kanały sprzedaży świetnie się uzupełniają. Potwierdza to nasze najnowsze badanie, z którego wynika, że klienci doceniają swobodę wyboru – od sklepów stacjonarnych różnych formatów po internet.

W 2024 r. klienci outletów chętnie przyjeżdżali na zakupy. Do naszego portfolio najemców dołączyli nowi gracze, a część zwiększyła powierzchnie sprzedaży. W 2025 r. będziemy konsekwentnie inwestować energię i fundusze w rozwój oferty outletowej. Prognozujemy ostrożnie, ale patrzymy na 2025 r. z optymizmem i jasnymi oczekiwaniami.