Trzeci element

Wojciech Kowalczuk
opublikowano: 2011-02-24 00:00

Trzy gale Gazel Biznesu za nami. Spotkania z przedsiębiorcami z naszego rankingu to nie tylko okazja do wręczenia nagrody, ale również (a może przede wszystkim) do wymiany opinii na temat obecnego stanu gospodarki i zbadania nastrojów wśród właścicieli i menedżerów firm średniej wielkości.

O ile przed rokiem wśród przedsiębiorców dominowały obawy o to, czy nasza gospodarka rzeczywiście ma już za sobą dno kryzysu, o tyle dziś przedsiębiorcy zastanawiają się raczej, czy to już czas na intensywne inwestowanie, czy może lepiej poczekać, aż koniunktura gospodarcza jeszcze się poprawi. Zaskakujące jest to, że znaczna część przedsiębiorców nie narzeka na brak własnych pieniędzy na inwestycje, a przedstawiciele instytucji finansowych deklarują gotowość do udzielania firmom kredytów czy leasingu. Większość przedsiębiorców zadaje sobie jednak pytanie: "czy to już jest ten czas, aby postawić na szybki rozwój?". Większość ciągle się wstrzymuje.

Ich obawy nie wynikają jednak wyłącznie z niepewności o trwałość koniunktury w gospodarce światowej, lecz także z niepewności warunków, jakie do prowadzenia biznesu stwarza rządząca ekipa. Gazele Biznesu, żeby ruszyć do przodu z inwestycjami, oprócz pieniędzy i sprzyjającej koniunktury potrzebują także stabilnych warunków prawnych i podatkowych. I to właśnie jest ten trzeci element, którego dynamicznym małym i średnim firmom brakuje.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partner strategiczny

Alior

Partnerzy

GPW Orlen Targi Kielce