Zarząd TVN zdecydował o końcu telewizyjnego paradoksu. Kanał TVN CNBC, od 6 lat radzący inwestorom i biznesmenom, jak pomnażać majątek, ani razu nie zakończył roku zyskiem. Od kilku miesięcy stacja szykowała się na przesilenie. Od początku tego roku z wizji zniknęło kilka osób i cyklicznych programów. A to było dopiero preludium.
![BLASKI I CIENIE: Roman Młodkowski przez lata był twarzą
TVN CNBC. Teraz stacja rezygnuje ze swojej największej, ale też
najbardziej kosztownej gwiazdy. Włodarze TVN liczą, że wkrótce ich
biznesowa stacja zabłyśnie zyskiem. [FOT. ARC] BLASKI I CIENIE: Roman Młodkowski przez lata był twarzą
TVN CNBC. Teraz stacja rezygnuje ze swojej największej, ale też
najbardziej kosztownej gwiazdy. Włodarze TVN liczą, że wkrótce ich
biznesowa stacja zabłyśnie zyskiem. [FOT. ARC]](http://images.pb.pl/filtered/60bd0415-3f41-4ae8-8d3a-b1498009eaba/2141ed7b-582b-57c8-b074-1e63c21e1316_w_830.jpg)
— Decyzje mogły być dwie. Albo zamykamy i zapominamy, albo ryzykujemy nową, tańszą formułę — tłumaczy informator „PB”. Wybór drugiej opcji nie oznacza budowania nowego krok po kroku. Skoro odpowiedzialnym za projekt został w 2012 r. Adam Pieczyński, współtwórca TVN i członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych, dynamika zmian jest wysoka.
Huk w niszy
Zaczęło się od burzenia z wielkim hukiem. Wczoraj, według serwisu Wirtualnemedia, pracę w stacji straciły niemal wszystkie kluczowe osoby. Roman Młodkowski, dotychczasowy szef stacji, jest na przymusowym urlopie.
— Nie wiadomo, czy będzie dla niego miejsce nie tylko w nowej odsłonie biznesowego TVN, ale też w całym medialnym koncernie — mówi nasz informator. Wiadomo natomiast, że nowa stacja straci amerykański sznyt, co już niedługo widoczne będzie nie tylko na wizji, ale również w nazwie. TVN rezygnuje ze współpracy z CNBC, która dodawała kanałowi biznesowemu prestiżu, ale też generowała znaczne koszty. Przez 6 lat umowa licencyjna kosztowała centralę z Wiertniczej kilka milionów złotych.
— Kanał merytorycznie jest dobry, ale fakt, że zupełnie nie spinał się biznesowo, można było wnioskować po unikach szefów TVN przy pytaniach o choć szczątkowe liczby, wyniki dla TVN CNBC. I tak dziwi, że TVN wykazał się aż taką, wieloletnią cierpliwością — uważa Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities, który ogląda ten kanał na co dzień.
Kwestia stylu
Jaki pomysł na TVN bez czterech liter zza oceanu ma Adam Pieczyński? Będzie mniej audycji na żywo, mniej materiałów własnych, które zastąpione zostaną przez wideo dostarczane z innych kanałów grupy. Zacznie się też upodabnianie do konkurencji. W tym roku rebranding przeszedł przecież Polsat Biznes, który dodał do ramówki więcej polityki i tzw. lifestyle’u. Tym tropem podąży też kanał TVN.
— Tym samym zbliży się profilem do TVN24. Czy to będzie kanibalizm?Może w przyszłości oba kanały się połączą? — dywaguje Waldemar Stachowiak. Zdaniem Marcina Boroszki, prezesa Atmediów, temat telewizji biznesowej w Polsce rozbija się o nikłą oglądalność. Udział w rynku na poziomie 0,08 proc. rynku (TVN CNBC w lipcu) sprawia, że utrzymanie się z reklam czy opłat od operatorów kablówek i platform satelitarnych jest bardzo trudne.
— Na pewno też taki kanał trzeba umiejętnie sprzedawać. Budować jego wartość jako kanału premium, a nie wciągać go w walki cenowe — mówi Marcin Boroszko, unikając odpowiedzi na pytanie, czy polityka i lifestyle tchnie w kanał nowe życie.