Marcin Grzymkowski stworzył firmę, którą Softbank wycenił w tym roku za sprawą swojej inwestycji na 6 mld zł. Po 16 latach kierowania Eobuwiem przeszedł do rady nadzorczej, a odkupienie od niego przez CCC 20 proc. udziałów za 720 mln zł pomoże mu w kolejnych inwestycjach.
Twórca Eobuwia wierzy w siłę Ergonode
Jedną z tych inwestycji stało się Ergonode. Marcin Grzymkowski przejął za 5 mln zł 30 proc. udziałów w start-upie rozwijającym oprogramowanie PIM (Product Information Management). Pozwala ono zarządzać m.in. takimi informacjami o produktach w e-sklepie jak opisy, tłumaczenia, czy materiały wideo.
„Ergonode to jeden z najbardziej zaawansowanych, ale jednocześnie najłatwiejszych w obsłudze systemów PIM. […] Pozwala sprawniej zarządzać asortymentem w wielu kanałach sprzedaży, nie tylko w sklepie online, ale także marketplace’ach, takich jak Allegro, Zalando, Amazon” – przekonuje cytowany w komunikacie prasowym Marcin Grzymkowski.
Ergonode działa w chmurze. Pozyskany kapitał przeznaczy m.in. na pozyskiwanie klientów – wśród których już są zagraniczni kontrahenci – oraz rozwój sztucznej inteligencji pozwalającej efektywniej tworzyć wielojęzyczne treści.

Kilka lat przygotowań do sprzedaży
Założycielem i prezesem spółki jest Marcin Piwowarczyk. Pomysł na obecny biznes zrodził się w 2017 r., gdy wraz ze współpracownikami dostrzegł na rynku brak wystarczająco dobrych narzędzi do zarządzania produktami przy dynamicznie rosnącej branży e-commerce. Obecny produkt powstawał od 2018 r.
– Od początku działał niezależny zespół produktowy R&D agencji e-commerce Strix [Marcin Piwowarczyk był jej wiceprezesem – red.] – lidera rynkowego z takimi klientami w portfolio jak Tous, Semilac, Lancerto, Castorama, Medicover, czy Dr. Max. Przez trzy lata zbieraliśmy opinie od pierwszych kontrahentów, aż opracowaliśmy rozwiązanie, które śmiało może sprawdzić się w dużych firmach. W jednym z wdrożeń operujemy na setkach tysięcy produktów – opowiada Marcin Piwowarczyk.
W 2021 r. powstała spółka Ergonode, a narzędzie weszło w etap komercjalizacji.
– Dzięki inwestycji Marcina Grzymkowskiego liczymy na znaczną dynamikę wzrostu przychodów i lepsze dopasowanie do rynku – mówi Marcin Piwowarczyk.
Globalne ambicje
Firma zamierza uzyskać w 2022 r. przychód rzędu kilku milionów złotych – zarówno z licencji, jak i bezpośredniego wsparcia we wdrożeniu.
– Nasz model biznesowy zakłada jednak przede wszystkim współpracę z partnerami biznesowymi w Polsce – to już m.in. E-point – oraz za granicą. Przekonanie kluczowych graczy na rynku agencji e-commerce będzie kluczowe w tempie naszego zdobywania rynku – wyjaśnia prezes Ergonode.
Spółka ma klientów przede wszystkim z rynków europejskich i widzi szansę na zdobycie szybko mocnej pozycji w Europie Środkowej i Wschodniej, zwłaszcza w 2022 r.
– Nie chcemy jednak ograniczać się do konkretnych rynków, mamy ambicje globalne. Od początku myśleliśmy o stworzeniu rozwiązania, z którego będą korzystać firmy e-commerce na całym świecie – mówi Marcin Piwowarczyk.
