Rozpoczął pan karierę jako naukowiec, ale po 25 latach pracy w Akademii Rolniczo-Technicznej zdecydował się na założenie własnej firmy. Co skłoniło pana do tego kroku?
Już na Wydziale Nauk o Żywności w Olsztynie powołaliśmy zespół technologów, który na początku lat 80. wprowadzał nowe technologie do przemysłu mleczarskiego. W tym czasie odbyłem staże w Instytutach Mleczarskich w Danii i USA, gdzie poznałem nowoczesne metody produkcji wyrobów mlecznych i system wdrażania innowacji. To doświadczenie skłoniło mnie do założenia własnej firmy w Polsce.
Po transformacji ustrojowej uznałem, że branża mleczna potrzebuje zmian – oferta produktów mlecznych w naszym kraju była w tym czasie skromna, wręcz podstawowa. W 1992 r. założyłem firmę konsultingową Superior, a w 1994 r. rozpoczęliśmy produkcję naturalnych dodatków do żywności inspirowanych rozwiązaniami z Danii i USA. Oferowaliśmy mleczarniom receptury i know-how, umożliwiając im wytwarzanie atrakcyjnych produktów mimo ograniczonego parku maszynowego. Nasze rozwiązania spotkały się z dużym zainteresowaniem i odniosły sukces także w Europie Środkowo-Wschodniej.
W 2000 r. kupiliśmy udziały w firmie Obram, rozwijając produkcję linii technologicznych do serów, twarogów, jogurtów i innych produktów mlecznych. Dzięki temu nasi klienci otrzymywali nie tylko technologie i dodatki, ale także pełne linie produkcyjne, co znacząco wpłynęło na rozwój przetwórstwa mleka w Polsce i regionie.
Na czym dziś skupia się działalność firmy?
Przez lata stworzyliśmy zespół łączący wiedzę naukową i praktykę w technologii żywności. Współpraca z branżą mleczarską uczyniła nas wiarygodnym partnerem, oferującym kompleksy naturalnych substancji czynnych, tworzących wyjątkowe właściwości gotowych wyrobów.
Dysponujemy laboratorium badawczo-rozwojowym, gdzie opracowujemy receptury dla różnych produktów, m.in. ketchupów, majonezów, sosów i deserów. Planujemy także wprowadzenie dodatków do pieczywa. Rozwijamy segment wegetariański i wegański, gdzie widzimy duży potencjał.
Skupiliśmy się również na suplementach diety, zwłaszcza kolagenie w postaci hydrolizowanej. W 2015 r. opatentowaliśmy proces jego produkcji w płynie, a od 2018 r. wytwarzamy koncentraty w szklanych opakowaniach. Produkt zdobył uznanie w Polsce, Wielkiej Brytanii, Niemczech i USA, a także wzbudził zainteresowanie krajów arabskich. Aby przyspieszyć eksport tych produktów i osiągnąć dobre rezultaty, uzyskaliśmy kluczowe certyfikaty, m.in. HALAL, koszerności i FDA, który pozwolił nam wejść na rynek amerykański.
Wspomniał pan, że oferujecie firmom wsparcie technologiczne. Na czym ono polega?
Dzięki własnemu laboratorium możemy szybko opracowywać technologie na każdym etapie tworzenia nowych produktów. Każda receptura przechodzi kluczowe fazy: od testów laboratoryjnych, przez próby półtechniczne, aż po wdrożenie w skali przemysłowej.
Wspólnie z technologami naszych klientów implementujemy formuły i know-how, dostosowując lub optymalizując parametry technologiczne. Na polskim rynku kierujemy się prostą zasadą – dostawa produktu w 24 godziny, a następnie sprawne wdrożenie nowego wyrobu.
To sprawia, że jesteśmy dla firm partnerem, a nie tylko dostawcą naturalnych dodatków do żywności.
Nie ograniczacie się do produkcji dodatków dla branży mleczarskiej. Co można znaleźć w szerokiej ofercie Superior-Strefa?
Dodatki do żywności to tylko część naszej działalności. Aktywnie angażujemy się także w projektowanie linii technologicznych dla zakładów spożywczych, wykorzystując nasze doświadczenie i innowacyjne podejście.
Z dużą uwagą analizujemy potencjał rozwoju produktów wegańskich i wegetariańskich, które są zbliżone do mlecznych, ale powstają bez udziału mleka. Tworzymy premiksy, które pozwalają na łatwe przygotowanie gotowych wyrobów.
Dynamicznie rozwijamy się w obszarze suplementów diety. Oprócz kolagenu rozpoczęliśmy produkcję probiotyków w tabletkach, przeznaczonych zarówno dla osób z nietolerancją laktozy, jak i dla wegan.
Przyszłość widzimy także w przemyśle piekarniczym. Naszym celem jest eliminacja syntetycznych substancji chemicznych i zastąpienie ich naturalnymi, aktywnymi dodatkami do pieczywa oraz wyrobów cukierniczych.
Jakie macie plany na przyszłość?
Właśnie zakończyliśmy budowę kolejnej linii technologicznej do produkcji suplementów diety. Równocześnie tworzymy nowe laboratorium badawczo-rozwojowe, wyposażone w nowoczesny sprzęt, który umożliwi dalsze innowacje. Liczymy na dynamiczny rozwój eksportu naszych produktów zarówno do krajów Unii Europejskiej, jak i na rynki globalne.
Choć współczesne mleczarstwo jest już wysoko zaawansowane, wciąż widzimy przestrzeń na innowacje, które mogą poprawić jakość i trwałość produktów oraz wprowadzać na rynek nowe wyroby. Dotyczy to nie tylko branży mleczarskiej – w sektorze spożywczym zawsze jest odpowiedni czas rozwój i doskonalenie.