Amerykańskie rynki akcji zakończyły tydzień spadkiem, ale mniejszym niż zapowiadała to początek sesji, kiedy w okresie pierwszych dwóch godzin handlu S&P500 tracił 3 proc., Dow Jones ponad 2 proc., a Nasdaq aż 5 proc. Potem nastąpiło odbicie i na pół godziny przed końcem sesji S&P500 tracił tylko 0,1 proc., Dow Jones rósł o 0,2 proc., a Nasdsaq spadał o 0,5 proc. Ostatnie 30 minut handlu zdominowała jednak podaż i indeksy kończyły dzień stratami.

Na nastroje inwestorów wpływ miały opublikowane przed sesją dane z rynku pracy. Okazały się lepsze niż oczekiwano. Wywołało to mieszane nastroje. Z jednej strony obudziło nadzieję na szybsze wychodzenie gospodarki z kryzysu, co widać było we wzroście rentowności obligacji USA. Z drugiej pojawiła się obawa, że zmniejszają szansę na kolejne działania stymulacyjne. Dolar umacniał się, co nie sprzyjało notowaniom złota. Wyraźnie staniała ropa.
Staniało 60 proc. spółek z S&P500. Na zamknięciu podaż przeważała w 8 z 11 głównych segmentach indeksu. Największa była w telekomunikacyjnym (-1,9 proc.), gdzie taniały głównie spółki branży medialno-rozrywkowej (-2,2 proc.). W trójce najsłabszych segmentów znalazł się jeszcze konsumpcyjny (-1,4 proc.), osłabiany przez przecenę detalistów (-1,8 proc.), oraz IT (-1,3 proc.), którego kotwicą były spółki software’owe (-2,25 proc.). Najlepiej na tle rynku wyglądały segmenty materiałowy (0,1 proc.), przemysłowy (0,2 proc.) oraz finansowy (0,8 proc.), w którym dużym popytem cieszyły się banki (2,2 proc.).
Staniało 19 z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones. Najmocniej całą sesję taniały akcje salesforce.com (-3,9 proc.). W trójce spółek z największym spadkiem kursu znalazły się jeszcze Visa (-2,1 proc.) i Home Depot (-1,8 proc.). Najmocniej drożały akcje Boeinga (1,35 proc.), Goldman Sachs (1,6 proc.) i JP Morgan (2,2 proc.).
Na Nasdaq także staniało 60 proc. spółek. Spośród tych o największej wartości szczególnej zmienności doświadczyło Apple. Kurs spółki spadał na początku sesji nawet o 8 proc., aby rosnąć na zamknięciu o 0,1 proc. Podobnie było w przypadku Tesli, której akcje taniały o 8,3 proc. i schodząc poniżej 20 proc. od ostatniego szczytu znalazły się w ryku niedźwiedzia. Na koniec sesji papiery spółki Elona Muska drożały jednak o 2,8 proc. Reszta technologicznych blue chipów o największej kapitalizacji taniała, najmocniej PayPal (-6,4 proc.), a z grupy FAANG Alphabet (-3,1 proc.).