Tylko Nasdaq nadal rośnie

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-05-06 22:34

Dow Jones stracił 0,9 proc. wartości. S&P500 spadł o 0,7 proc. Nasdaq rósł na zamknięciu o 0,5 proc.

Środowa sesja na amerykańskich rynkach akcji pokazała, że szeroki potencjał popytu wyczerpał się po dwóch sesjach. Optymizm zgasł po danych ADP. Wiadomość o likwidacji rekordowych 20,2 mln miejsc pracy w sektorze prywatnym w kwietniu przypomniała inwestorom, że pomimo budzących nadzieję oznak otwierania gospodarki wciąż jeszcze czeka ich przejście przez piekło fatalnych danych. Kolejne mogą pojawić się już w piątek. Szef Fed w St. Louis James Bullard ostrzegł w środę, że piątkowy raport z rynku pracy może być jednym z najgorszych w historii, a stopa bezrobocia może skoczyć nawet do 20 proc. lub więcej. Spadkowi notowań akcji towarzyszyła zniżka kursu ropy, która w odmianie WTI podwoiła cenę przez ostatnie pięć sesji. Pomimo pogorszenia nastrojów spadły ceny złota i obligacji skarbowych USA. Bezpieczną przystanią stały się dla inwestorów akcje spółek nowych technologii. Mocniej niż rynek rósł indeks spółek FAANG, czyli największych technologicznych gigantów: Facebooka, Amazon, Apple, Netflixa i Alphabet, właściciela Google.

Reuters/Forum

Z 11 głównych segmentów S&P500 w 9 przewagę miała podaż. Największą widać było w segmentach użyteczności publicznej, energii oraz finansowym. Jako jedyne przewagę popytu notowały segmenty dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych, w skład którego wchodzą m.in. Netflix i Amazon, oraz IT, gdzie drożały m.in. akcje Apple i Microsoftu.

Na zamknięciu spadała wartość ok. 76 proc. spółek z S&P500. Spadły kursy 23 z 30 blue chipów wchodzących w skład średniej Dow Jones. Najmocniej taniały akcje koncernu chemicznego Dow Inc. (-4,2 proc.), firmy ubezpieczeniowej The Travelers Companies –(-3,7 proc.) oraz operatora systemu kart kredytowych American Express (-3,2 proc.). Największe wzrosty kursów notowały akcje Microsoftu (1,0 proc.), Apple (1,0 proc.) i Nike (1,4 proc.).