UE zmusza porty do modernizacji

Bogdan Tychowski
opublikowano: 2002-06-06 00:00

Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej pasażerskie porty morskie muszą przejść gruntowną modernizację. Port w Świnoujściu dostosował już standard do wymogów UE. Port gdański prowadzi tylko bieżące remonty, a kołobrzeski inwestuje w rozbudowę.

Kołobrzeski port morski jest główną bazą rybołówstwa na Bałtyku. Stacjonuje tu największa liczba kutrów i łodzi rybackich. Ponadto port jest bardzo ważnym ośrodkiem turystyki morskiej na środkowym Bałtyku. Zawija do niego regularnie pięć jednostek uprawiających żeglugę redową, a przewożących ponad 400 tys. pasażerów rocznie. Od roku prężnie rozwija się żegluga międzynarodowa, na trzech liniach, do Sassnitz, Nexo i Simrishamn, oraz tzw. żegluga okrężna bez zawijania do portów.

— Od dwóch lat żegluga międzynarodowa rozwija się w ekspresowym tempie. Stwarza to konieczność budowy terminalu pasażerskiego z prawdziwego zdarzenia. Na razie musimy przebudować wejście do portu. Modernizacja będzie kosztowała blisko 20 mln zł — mówi Jacek Woźniak, prezes Portu Morskiego Kołobrzeg.

Prace nad przebudową wejścia trwają od 2001 r. Umożliwi ona obsługę statków stumetrowej długości. Kolejnym etapem modernizacji będzie budowa nowych ciągów komunikacyjnych na terenie portu oraz prowadzących do niego dróg wraz z obwodnicą.

— Koncepcja rozbudowy portu jest zgodna z dyrektywami Unii Europejskiej — zapewnia Jacek Woźniak.

Baza Promów Morskich w Gdańsku jest częścią trasy drogowej i kolejowej z południa Europy do krajów nadbałtyckich i stanowi ważne ogniwo w łańcuchu komunikacyjnym.

Należąca do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej baza jest przeznaczona do obsługi portowej promów i statków. Jej usługi polegają na zaokrętowaniu i wyokrętowaniu pasażerów, przeładunku samochodów, przeładunku i składowaniu naczep, kontenerów i towarów.

— Najwięcej osób, bo aż 25 jest zatrudnionych przy obsłudze pasażerów w zakresie informacji turystycznej, sprzedaży i rezerwacji biletów oraz odprawie granicznej — mówi Jan Warchoł, prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

Obecnie w porcie nie są realizowane żadne większe inwestycje.

— Prowadzimy jedynie niezbędne remonty bieżące. Nasza baza nie należy do najmłodszych, ale spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa obsługi pasażerów i ładunków — przyznaje Jan Warchoł.