Ukraińska przepustka do Europy

Barbara Warpechowska
opublikowano: 2007-10-31 00:00

ISD to pierwsza ukraińska firma, która ulokowała u nas duże pieniądze. Teraz najważniejszym zadaniem jest dla niej dokończenie zakupu Stoczni Gdańskiej.

Przykład Huty Częstochowa pokazuje, że i Stoczni Gdańskiej przejęcie przez Donbas może wyjść na dobre

ISD to pierwsza ukraińska firma, która ulokowała u nas duże pieniądze. Teraz najważniejszym zadaniem jest dla niej dokończenie zakupu Stoczni Gdańskiej.

Indiustrialnyj Sojuz Donbassa (ISD), czyli Związek Przemysłowy Donbasu, to druga pod względem wielkości korporacja przemysłowa na Ukrainie. Jej roczne obroty wynoszą 2,5 mld euro.

Donbas jak Śląsk

Rejon Donbasu we wschodniej Ukrainie można porównać z polskim Śląskiem (zachowując odpowiednie proporcje — Donbas jest większy). Tu skupione są największe ukraińskie zakłady przemysłowe, kopalnie, huty i koksownie.

ISD zaczął od handlu gazem w 1995 roku, po rozpadzie imperium radzieckiego. Szybko zdobył znaczącą pozycję, miał między innymi własne złoża tego surowca w Uzbekistanie. Potem jednak wycofał się z tej działalności. Zamiast tego koncern zainwestował w huty, kopalnie i koksownie.

Wyjście na świat

Menedżerowie z ISD dostrzegli, że szansą na rozwój przedsiębiorstwa jest wyjście poza granice Ukrainy. Stąd ich naturalne parcie na zachód. Pod koniec 2003 r. kupili największą węgierską hutę — Dunaferrm, która produkuje obecnie ponad 1,6 mln ton stali rocznie.

W tym samym czasie korporacja rozpoczyna działalność w Polsce. Przełomowym momentem stał się rok 2005, kiedy to ukraińska firma kupiła 100 proc. udziałów Huty Stali Częstochowa oraz dwunastu zależnych od niej spółek produkcyjnych i usługowych.

Euro 2012

— Tylko w pierwszym roku działalności ISD Polska zainwestował w częstochowskiej hucie 110 mln zł. To zdecydowanie więcej niż zawarte w umowie prywatyzacyjnej zobowiązanie wysokości 44 mln zł — przypomina Jacek Łęski rzecznik prasowy ISD Polska.

Inwestycje w Hucie Częstochowa zaplanowane na lata 2006-08 to ponad 400 mln zł. Obecnie podpisano już umowy inwestycyjne na sumę 309 mln zł.

Koncern zamierza zostać czołowym producentem stali oraz blach specjalistycznych w Polsce. ISD planuje, że huta w Częstochowie od 2008 r. będzie produkowała rocznie 1,2 mln ton blach grubych, 100 tys. ton rur bez szwu i minimum 100 tys. ton konstrukcji stalowych.

Nie tylko statki

Najważniejsze plany ISD są obecnie związane ze Stocznią Gdańską. Koncern chce stać się jej właścicielem. Gotów jest nie tylko objąć nową emisję jej akcji, ale także odkupić pozostałe walory od dotychczasowych właścicieli (ARP, Cenzin i Stocznia Gdynia). Ze Stocznią Gdynią firma podpisała już nawet list intencyjny. Jak tłumaczą szefowie korporacji, ISD jest zainteresowany stocznią z powodu współpracy z Hutą Częstochowa, która jest w Polsce głównym dostawcą blachy do produkcji kadłubów.

Prezes zarządu ISD Polska Konstantin Litwinow zapowiedział w połowie października podczas konferencji prasowej w Gdańsku, że kierowana przez niego firma chce zainwestować w kupno Stoczni Gdańskiej około 300-400 mln zł. Kolejnych kilkaset milionów zainwestuje w jej modernizację i w produkcję. Zamierza produkować kontenerowce, a jeśli będą zamówienia, to także i masowce. Litwinow zapowiedział, że w późniejszym okresie stocznia przestawi się na wykonywanie statków bardziej zaawansowanych technologicznie, na których można więcej zarobić.

Zresztą statki to nie wszystko, bo Ukraińcy oprócz nich chcą budować w stoczni maszty do elektrowni wiatrowych i inne konstrukcje stalowe. Planują podwojenie przerobu stali z obecnych 60 tys. do 120 tys. ton, a docelowo nawet 200 tys.

ISD zapowiedział, że spółka zamierza negocjować razem z polskim rządem z Komisją Europejską (KE), która w lipcu tego roku zażądała redukcji mocy produkcyjnych Stoczni Gdańskiej. KE żąda zamknięcia dwóch z trzech pochylni. Jeśli to nie nastąpi, gdański zakład będzie musiał zwrócić pomoc publiczną, jaką dostał od polskiego rządu po 1 maja 2004 r. — Jeśli będzie taka konieczność, to ISD Polska gotowy jest oddać pomoc publiczną. Lepsze to niż ograniczanie produkcji — podkreśla Jacek Łęski. Aby zakończyć zakup nowych akcji Stoczni Gdańskiej przez ISD Polska, potrzebne są jeszcze zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wszyscy liczą, że formalności uda się zakończyć przed końcem roku.

Obecny na rynku

Dziś w Polsce w ramach korporacji ISD działają: spółka zarządzająca ISD Polska, ISD Huta Częstochowa oraz wyspecjalizowana firma handlowa ISD Trade. Czy wejście Donbasu na rynek polski i węgierski stało się jego przepustką do Europy?

Jacek Łęski chwilę się zastanawia. — I tak, i nie. ISD był obecny na rynku europejskim jeszcze przed dokonaniem pokaźnych inwestycji w Polsce i na Węgrzech. W sensie właścicielskim oczywiście, tak. To jedne z pierwszych inwestycji koncernów z Ukrainy na terenie Unii Europejskiej — dodaje.

Więcej stali

W 2006 roku ISD wyprodukował ponad 10,5 mln ton stali. W całej grupie zatrudnionych jest około 54 tys. osób. Roczny obrót wszystkich przedsiębiorstw Indiustrialnego Sojuza Donbassa wynosi 2,5 mld euro, z czego na rynku Unii Europejskiej blisko jeden miliard euro. Eksperci aktywa koncernu oceniają na 4,5-6 mld USD.

ISD rozpoczął modernizację swoich hut. Łączna wartość inwestycji to równowartość 3 mld USD. Za te pieniądze Ukraińcy chcą unowocześnić produkcję i zwiększyć ją do 18 mln t stali rocznie w 2013 r. Na początku roku pojawiła się informacja o fuzji ISD z rosyjskim Gaz-metallem. Ukraińcy dementowali tę wiadomość, podkreślając, że nie ma mowy o fuzji, a rozmowy z Gazmetallem dotyczą jedynie strategicznej współpracy handlowej — rosyjska firma jest jednym z najważniejszych dostawców rudy w regionie.

Udziałowcy ISD

Głównymi udziałowcami ISD (za pośrednictwem spółek zależnych) są: Siergiej Taruta, Witalij Hajduk i Oleg Mkrtczan.

- Prezes koncernu Siergiej Taruta, z wykształcenia inżynier metalurg, rozpoczął swoją karierę w Kombinacie Metalurgicznym Azovstal, gdzie doszedł do szczebla szefa działu handlowego. Od 1995 roku jest prezesem ISD.

- Oleg Mkrtczan, dyrektor generalny, z wykształcenia inżynier technolog, pracuje w korporacji ISD od 1997 roku. Najpierw jako dyrektor

departamentu metalurgii, a w 2001 roku jest dyrektorem generalnym całego ISD.

- Witalij Hajduk jest znanym działaczem gospodarczym i politykiem. Był wicepremierem oraz ministrem energetyki i paliw w poprzednim rządzie Wiktora Janukowycza. Funkcję tę stracił, gdy sprzeciwił się używaniu rurociągu Odessa-Brody do transportu rosyjskiej ropy naftowej. Ostatnio pełnił funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, której przewodniczącym jest prezydent Wiktor Juszczenko.

Międzynarodową Grupę ISD tworzą:

- Dnieprowski Kombinat Metalurgiczny (DISIWD)

- Koksownia Alczewski (ACP)

- Industrialny Sojuz Donbassa (ISD)

- Alczewski Kombinat Metalurgiczny (AISW)

- ISD Huta Częstochowa (HCz)

- Huta Dunaferr (DFRR, Węgry)