Maszyny na wyposażeniu wojska USA miały pojawić się dopiero w 2015 r. Napięta sytuacja na wodach Zatoki Perskiej przyśpieszyła jednak proces wdrażania tego systemu do czynnej służby.

Wody Zatoki Perskiej znajdują się pod nieustannym nadzorem ultranowoczesnych amerykańskich dronów BAMS, które wyposażone są w system skanowania terenu umożliwiający zakres widzenia o kącie 360 stopni
None
Poza polem widzenia, drony BAMS są w stanie wykryć okręt znajdujący się w odległości do 30 km.