Uniontex: jest pięciu chętnych
PAKIET KONTROLNY: Agencja Prywatyzacji, którą kieruje Ryszard Szulc, wystawiła na sprzedaż ponad 91 proc. akcji Uniontexu, obecnie należących do Skarbu Państwa. fot. Grzegorz Kawecki
Do końca 2000 roku prawdopodobnie zakończy się prywatyzacja łódzkiego Uniontexu, producenta wyrobów bawełnianych. W sierpniu Agencja Prywatyzacji zamierza ogłosić zaproszenie do rokowań.
Nowym prezesem Uniontexu z Łodzi został w ostatnich dniach Zbigniew Mikłaszewicz, który zastąpił na tym stanowisku Cezarego Włodarczyka. Nowy szef Uniontexu ma nadzieję, że do końca tego roku zakończy się prywatyzacja firmy, w której 97 proc. akcji kontroluje Skarb Państwa.
— Do potencjalnych inwestorów zostało wystosowane memorandum informacyjne oraz wykonano wycenę firmy — mówi prezes Mikłaszewicz.
Wkrótce zaproszenie
Szukaniem inwestora dla Uniontexu zajmuje się Agencja Prywatyzacji.
— Znajdujemy się na etapie zatwierdzania analiz przedprywatyzacyjnych. Są więc spore szanse na zakończenie procesu przekształceń jeszcze w tym roku — informuje Dariusz Wojtaszek, dyrektor zespołu komunikacji społecznej i informacji w Agencji Prywatyzacji.
W sierpniu AP ma ogłosić zaproszenie do rokowań. Nieoficjalnie wiadomo, że na razie list intencyjny złożyło pięciu potencjalnych partnerów. Dariusz Wojtaszek nie potwierdza jednak tych informacji.
— Nie mogę podać dokładnej liczby listów intencyjnych, które do nas wpłynęły. Prawdą jest natomiast, że pojawili się chętni do zakupu tej firmy — mówi Dariusz Wojtaszek.
Konieczne wsparcie
Uniontex boryka się z problemami finansowymi. Jest zadłużony wobec ZUS i gminy. Do tego musi spłacać wysoko oprocentowany kredyt. Nic dziwnego, że nie ma środków na inwestycje. Tymczasem — by produkować nowoczesne wyroby — musi dokonać modernizacji parku maszynowego. Wartość takiej inwestycji jest szacowana na 5 mln USD (22 mln zł).
Łódzki Uniontex jest producentem tkanin bawełnianych i bawełnopodobnych. Tkaniny sprzedaje producentom odzieży roboczej, pościeli, mebli oraz hurtowniom. Stałym i znaczącym odbiorcą firmy są kopalnie. Największymi konkurentami na rynku są: Bielawa, Bielbaw, Pomotex, Silesia oraz Fasty.