UP chce by wybory do parlamentu odbyły się wiosną 2005r WARSZAWA(Reuters) - Nowo wybrana przewodnicząca Unii Pracy Izabela Jaruga-Nowacka
powiedziała w niedzielę, że wybory parlamentarne powinny się odbyć wiosną przyszłego roku
i, że jej partia nie poprze wniosku o przyśpieszenie wyborów. Za wiosennym terminem wyborów opowiada się Sojusz Lewicy Demokratycznej i
kandydat na nowego premiera Marek Belka, który stara się zdobyć poparcie dla tworzonego
przez siebie gabinetu. Jednak zdobycie większości w Sejmie dla gabinetu Belki może być trudne, gdyż
Socjaldemokracja Polska uzależnia udzielenie poparcia od zgody SLD na przeprowadzenie
wcześniejszych wyborów parlamentarnych, jesienią tego roku. "W tej chwili potrzebny jest roczny stabilny rząd i Unia Pracy za taki
rozwiązaniem będzie się opowiadać, przeciwko samo rozwiązaniu Sejmu" - powiedział na
konferencji prasowej Jaruga-Nowacka. Unia Pracy ma w Sejmie 15 posłów. Unia Pracy potwierdziła też warunki ewentualnego poparcia dla nowego rządu,
czyli wprowadzenie pakietu osłon socjalnych dla najbiedniejszych grup społecznych oraz
przedstawienie harmonogramu wyjścia polskich wojsk z Iraku. Na zakończonym w niedzielę X Kongresie Krajowym członkowie odrzucili wniosek o
połączeniu z Socjaldemokracją Polską. ((Autor: Olga Markiewicz; [email protected]; Reuters Serwis Polski,
tel. 22 6539700, RM: [email protected]))