Podkreslił, że 10-procentowa obniżka byłaby uzasadniona ekonomicznie bo gaz na światowych rynkach wyraźnie staniał.
Przypomnijmy - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zaproponowało korektę w dół o 8,5% dla klientów indywidualnych i 9% dla przedsiębiorstw. Jak stwierdził wiceprezes URE, teraz trwają rozmowy ze spółkami dystrybucyjnymi, po tej rundzie - najpewniej w czwartek, pójdzie do PGNiG wezwanie do ostatecznej kalkulacji.
Wiceprezes Marek Woszczyk tłumaczy, że mimo iż PGNiG musi inwestować np w
rozbudowe magazynów to obniżka powinna być większa niż proponuje firma.